piątek, 23 sierpnia 2013

znów maliny

Witajcie ponownie

Na pewno już widzieliście moje rozdanie. Do bani nie? Jak zwykle coś schrzanię. 
Ale mniejsza z tym.
Żeby nie zostało samo na blogu dodam coś innego mało interesującego ;)
Maliny.
Znów malinobranie.
Tym razem o wiele więcej. Dwa litrowe pojemniki w lodach. No i 4 truskawki się zaplątały ;)

Taaa... W tym roku najadłam się malin za wsze czasy. A przynajmniej o jakieś 200% więcej niż w ciągu ostatnich 10 lat ;)
Znacie jakiś dobry deser z malinami tylko najlepiej bez śmietany. Może być kefir, jogurt, maślanka w zamian ;) Wszystkie propozycje mile widziane.


Co z moim testowaniem? Hmm... No tak. Zabieram się do tego, ale dziwnym sposobem nie mam czasu? Tak samo jak np. na gotowanie. Ale co tam. Będę się starać dalej ;) Może coś z tego wyjdzie ;)

Miłej nocki

12 komentarzy:

  1. kocham maliny. <3

    ladifmel.blogspot.com

    obserwuję. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Malin nigdy za wiele uwielbiam je i codziennie kupuje, mogłabym je jeść na śniadanie obiad i kolację. W sumie do głosy przychodzą mi po prostu maliny z jogurtem ale żeby było bardziej słodko to z łyżką miodu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo lubię owoce, a w szczególności słodkie maliny :)

    zapraszam do siebie! www.bestronggirl.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo kocham maliny <3
    Też ostatnio dużo zebrałam xd
    http://uczepionamarzen.blogspot.com zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wgl w tym roku malin nie jadłam. Jakoś się nie złożyło. A te Twoje wyglądają tak smakowicie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kocham maliny ! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. maliiiiinki <3
    ale mi teraz na nie smaka zrobiłaś :C

    OdpowiedzUsuń
  8. Maaalinnnyy!!!Aaaaaa...uwielbiam!! :)

    Zapraszam do siebie na rozdanie urodzinowe!! Do zgarnięcia świetne nagrody!!

    Pozdrawiam,

    Malko

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie motywacją, więc pisz :)
Na pewno odwiedzę Twojego bloga, odpiszę, przeczytam, skomentuję..
A jeżeli podoba Ci się tutaj to zaobserwuj..