Dziś chyba też nic ciekawego nie napiszę.
Jedynie podzielę się z Wami jednym z moich nałogów. Jest nim zeszytomania. No i od jakiegoś roku zapiskomania. Zapisuję wiele, wiele rzeczy..
Zawsze do szkoły kupowałam zeszyty, wiadomo. Ale przy dziale z nimi stałam godzinę, dwie, czasem więcej. Kupiłam i tak więcej niż potrzebowałam, ale nie powstrzymało mnie to od kupienia kolejnych w następnym sklepie. Zawsze mówiłam sobie (i mamie, która patrzyła wzrokiem "masz w domu 10 zeszytów, które leżą, po co ci 11?!"), że na pewno się przydadzą. Może 3 się przydały (od ostatniego kupowania do 3 klasy LO), ale i tak kupiłam następne ;)
Łącznie teraz mam 6 w użyciu, jeden do wyrzucenia, i "kilka" zapasowych, nadprogramowych, niepotrzebnych zwał jak zwał...
UŻYWANE
kalendarz 12/13 teraz jako listy zakupów, notes WAVE jako zapiski dot. ślubu i wesela, adresownik jako spis haseł;
zeszyty, od góry: były zeszyt blogowy (sprawy dot. bloga), nowy blogowy, HK- przebieg dobrego odżywiania i zrzucania na wadze, recenzje kosmetyków, recenzje książek i filmów, strony internetowe skatalogowane
UŻYTE RAZ, ZAPLANOWANE i NIEUŻYWANE
różowy i niebieskie kołonotatnik z 3 zakładkami na studia, z widokami (gładki) zawiera 4 moje rysunki, rock star wykorzystane na przepisanie od kuzynki słówek języka włoskiego w drodze do Włoch (chodziła na kurs);
4 kołonotatniki - puste
puste (zielony i fioletowy w twardej oprawie, danza z Włoch)puste (do ozdabiania żółty i różowy, z panterą to notes)
I na koniec ten, który wyrzucam. To mój był pamiętnik, było w nim to "co było" i to "co mam zobaczyć, zrobić, poszukać w necie". teraz zastępują mi to luźne kartki
i zapiski wyglądają tak
Hmmm..
I do czego te zeszyty wykorzystać??
Macie pomysły?
Przyznacie, że oryginalne hobby "zbierania zeszytów" ?? hahah... xD
Przygotowuję dla Was małe co nieco do wygrania...
Do napisania!
haha ja mam jeden zeszyt do wszystkiego :D
OdpowiedzUsuńna pewno się przydadzą do czegoś :D
Ojej, piękne są <3
OdpowiedzUsuńNie wiem czy w remizie, ale gdzieś tam :)
A, to nie znam, ale jakby coś, to polecam Ci tych: http://jarezytko.pl/ :)
O tak, graja rewelacyjnie! Moi faworyci. Jeszcze nie byłam na lepszym weselu niż z nimi♥ (wcale mój kolega z nimi nie gra ^^)
UsuńHaha, to mój brat, ale Ciii :D
Też miałam kiedyś taką mega fazę na kupowanie zeszytów. Są takie piękne, że aż trudno się powstrzymać. Teraz je zużywam na pisaniu listów :)
OdpowiedzUsuńNie martw się, ćwiczenie czyni mistrzem! :)
Dziękuję. Nie sądziłam, że część mojego pyska się komuś spodoba ;D
Też zbieram zeszyty haha:D
OdpowiedzUsuńheh, czyli kolejna wariatka która kupuje 5759505 zeszytów :). Przybij piątkę!
OdpowiedzUsuńo Jezuniu, ile pięknych zeszytów! :D
OdpowiedzUsuńwczoraj wróciłam do blogowania:) studia to matematyka:)
OdpowiedzUsuńja nie mam kupione jeszcze nic :O
OdpowiedzUsuńjasne, że pamiętam c:
a dziękuję ^^ robiłam go w takim specjalnym programie do konwertowania C:
zapraszam na nową notke C:
WOW ile tego jest ^^
OdpowiedzUsuńZeszyt z Hello Kitty *__*
http://uczepionamarzen.blogspot.com zapraszam
ja do farnej XD
OdpowiedzUsuńplanujesz już swój ślub?
OdpowiedzUsuńhehe sporo tych zeszytów naprawdę ;D
być może uda mi się więcej pracować ;)
rozumiem Cię, ale nie namówisz mnie na pisanie o kosmetykach na tym blogu, na to nie ma po prostu żadnych szans. jest to blog o moim życiu, o przemyśleniach... i takie recenzje to dla mnie zaśmiecanie go, nie mam nic przeciwko recenzjom, każdy prowadzi bloga, jak chce, ale właśnie dlatego u mnie na tym blogu żadnych recenzji nie będzie !
"Nivea lip butter mam malinowy, ale u mnie brak białego śladu ;)
OdpowiedzUsuńpozostałych nie używałam choć na ten czekoladowy może się skuszę.
gdzie można dostać? " - w Rossmannie jest po 10 zł. :)
Ja też uwielbiam zeszyty kupować. Mam ich mnóstwo w domu. Aktualnie szukam jakiegoś kalendarza szkolnego, ale 30 zł za kawałek papieru średnio mi się to widzi- muszę lepiej poszukać :)Ps; Fajny ten zeszyt w buźki.
bardzo oryginalne hobby!:)
OdpowiedzUsuńświetne okładki
O jejku!:) Sporo tego!:D
OdpowiedzUsuńJakie ładne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam ♥
Mam identyczne hobby:) Też mam zeszyt z hello kitty (jeszcze pusty), miałam też z Miss Evil, ale już wyrzucilam:)
OdpowiedzUsuń