Dziś o filmie, na którym byłam.
Smerfy 2
oglądaliście?
jak mogło na plakacie zabraknąć kochanego Ciamajdy ?? |
Są urodziny smerfetki. Wszyscy w wiosce chcą zrobić jej niespodziankę. Oczywiście w tajemnicy. Nic o tym nie wiedząca Smerfetka błąka się ze łzami w oczach "bo wszyscy zapomnieli". Wtedy zostaje porwana. Kto za tym stoi? Oczywiście Gargamel. Jednak nie on, ani nie Klakier porwał Smerfetkę tylko Vexy - jeden z eksperymentów Gargamela. Drugim takim tworem i zarazem nową postacią jest Hakus.
Gargamel ma niecny plan wyciągnięcia od Smerfetki przepisu na eliksir, dzięki któremu stałą się ona "niebieska". Potrzebny mu jest, aby swoje tworki wykorzystać do wyciągania ekstraktu (czy jak to się zwie). Nie tak łatwo przekonać Smerfetkę do zdradzenia przepisu. Nawet prezent w postaci mini smoczej różdżki, a tym bardziej tort jej nie nakłonił. Czy jednak zdradziła ten przepis?
Innym nowym bohaterem jest ojczym Patricka - Victor, który przez część filmu jest kaczką.
Gargamel nie wrócił "do siebie". Jest w Paryżu. Jest gwiazdą i codziennie (?) daje mega show.
Jak zwykle jest także przecudowny kotek Klakier. (ja chcę takiego kota)
Druga odsłona Smerfów w kinie. Jak dla mnie bardzo udana, choć bardzo często spotykam się z negatywnymi opiniami jak np. na filmweb.
Niepotrzebny był tutaj efekt 3D, ale nie zaszkodził na szczęście.
Smerfy są uwspółcześnione, na ekranie pojawiają się takie przedmioty jak: tablety czy laptopy, a nawet Facebook. Swój fanpage ma nawet Klakier.
Postać Klakiera sama w sobie zyskała wiele nowych mruknięć i min. Jak zwykle rozśmiesz nas do łez. "Zdechłeś tam?"
Wg. opinii na wielu portalach - nie warto. Byłam i nie żałuję. Jak dla mnie świetny film. Może nie mam gustu, ale mam swoje zdanie. A tego nikt mi nie zabierze ;)
A to coś co zabrałąm z domu, bo było potrzebne to okulary do oglądania w 3D ;)
Miłego wieczoru!
Smerfy zawsze spoko:D
OdpowiedzUsuńCo do Kinga, myślę, że "Cujo" to dobra książka. Pełna grozy, ciekawa, nieprzewidywalna. Nie jest to banalny horror, a i pomysł na "potwora" autor miał interesujący. Słyszałam, że "Joyland" to dobra książka, niestety nie miałam przyjemności jej przeczytać.
Pozdrawiam ;)
ksiazkoteka.bloog.pl
Smerfy *O*
OdpowiedzUsuńo fajnie ! :) zamierzam się wybrać na ten film :)
OdpowiedzUsuńLubię smerfy ;dd
OdpowiedzUsuńnie lubie tej wersji
OdpowiedzUsuńZapowiada się fajnie :>.
OdpowiedzUsuńOglądałam pierwszą część :) Na drugą też mam zamiar się wybrać :D
OdpowiedzUsuńja widziałam tylko jedynkę...
OdpowiedzUsuńoj kochana, nie chciałabyś uczyć mnie jeździć na tych rolkach, oj nie! :D Do mnie trzeba mieć duuuuużo cierpliwości i jeszcze więcej :D
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o pocztówki ze zwierzętami to też mam parę ;3
A droga podobna, od krakowa już w sumie taka sama :D
Smerfów nie oglądałam :o
Ani pierwszej częci ani drugiej. To straszne wiem, domyślam się, że zaraz mnie ukamieniujesz :D
Ważne, że Tobie się podobało! Mi pewnie też by się spodobało, bo uwielbiam smerfy, bajka z dzieciństwa :D. A w kinie nie byłam już ohoho i jeszcze dłużej..
OdpowiedzUsuńHaha ja nie mam wyjścia:( Tylko tam się dostałam, a chcę koniecznie studiować to co mnie interesuje:) Obydwie pościele kupiłam w Jysku, polecam;D
Jedynka mnie trochę zniesmaczyła, więc do tej części jestem sceptycznie nastawiona.
OdpowiedzUsuńMuszę obejrzeć:)
OdpowiedzUsuńbyłam na premierze w kinie, chyba 1. część była lepsza, według mnie ;)
OdpowiedzUsuńOglądałam jedynkę i jakoś tak nie przypadła mi do gustu a na prawdę lubię animacje. Nie wiem czemu :)
OdpowiedzUsuńTe lakiery to zrobiły jakieś blogerki co mają po 1000 obserwatorów, co Ty, mnie tam nie ma :D
A co do Twojego poprzedniego posta to fajnie wyglądałaś :)
interesująco się prezentuje. :)
OdpowiedzUsuńladifmel.blogspot.com
Obserwuję. :3
wiesz czasem bywa tak, że film nie musi być koniecznie świetny, żeby nam się podobał, też miałam kilka takich sytuacji, ale również odwrotnych, że coś niby takie świetne miało być, a mi się nie podobało ;) owszem, to zależy od gustu, ale czasem ma się ochotę na coś prostego, bajkowego i nie wymagającego ;)
OdpowiedzUsuńja w sumie nie narzekam na internet, ale czasem jak coś więcej porobię, to mam problemy ;P
ja lubię peelingi i maseczki do twarzy, więc nie umiem się bez tego obyć :D
to się bierz za kosmetologię :D a na którym roku jesteś ? :D
jakoś nie mogę się wziąć za te recenzję :P a moją głowę ostatnio zaprząta kilka spraw...
Pierwszą część oglądałam i była naprawdę zabawna :-)
OdpowiedzUsuńMuszę obejrzeć, bo jedynka naprawdę mi się podobała :D
OdpowiedzUsuńJa bym musiała zacząć od jedynki, bo nie oglądałam je jeszcze ;p
OdpowiedzUsuńnie ogladałam a szkoda;c
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w mojej akcji "obserwowanie za obserwowanie". Właśnie odpowiedziałam na twoją obserwację.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Smerfy ♥ zapraszamy na konkurs Kochana ;)
OdpowiedzUsuńteż byłam, jedynka moim zdanie lepsza ;)
OdpowiedzUsuńnie byłam :)
OdpowiedzUsuń2 jeszcze nie widziałam ale jedynka jest genialna ;)
OdpowiedzUsuń