Witajcie kochani!
Dzisiaj coś na temat niedzieli i dużo zdjęć, bo tym razem sprawdziłam 3 razy czy baterie są na swoim miejscu (w aparacie).
Planowany od dwóch tygodni wypad wreszcie doszedł do skutku.
Zacznijmy od drogi. Niby prosta, ale była objazd :/
Korzyść? Zdjęcia jeziora dobczyckiego
niestety barierka :/ |
Myślenice ul. Parkowa, dojście na basen, basen
Czas na zabawy w wodzie
kostium kąpielowy - Marks & Spencer |
nie wyraźne, bo pierwsze kroki mojej mamy ze zdjęciami seryjnymi |
okulary - ?, bluzka - Jennifer Taylor, spódnica - GENEROUS by Lindex, torebka - H&M + japonki czarno-różowe Snoopy |
próba rozbujania mostu xD |
Teraz idziemy na przepyszne frytki...
tutaj dostaniesz pyszne frytki! |
a tu możesz usiąść i je zjeść :) |
.. czas na 'sesyjkę'
a potem frytki z posypką i różowym sosem za 6,50zł POLECAM!
I ze zdjęć to tyle.
Jeżeli chodzi o relacje.. W Myślenicach byłam po raz n-ty. Nie raz byłam na wakacjach tygodniowych lub po prostu na Zarabiu ;)
Sam basen świetny. 2 strefy, 4 obszary: dla nieumiejących pływać 1,20 i 1,30 m oraz dla umiejących pływać 1,40 i 2,80 m. Oczywiście powoli "teren" się obniżał..
Najlepiej pływało mi się na 1,30 m (na zdjęciach wyżej).
Ale to jest rozbój w biały dzień: 10zł wejście i brak zniżki dla studentów (do 16 lat - 6zł)
Włosy w koczek do basenu, a potem.. problemy z rozplątaniem. Udało się i... brak grzebienia! o zgrozo! ale włosy się fajnie falują....
Czas: Wyjechaliśmy koło 11:00, na basenie przed 12:00, wyszliśmy ok 16:30... 90% czasu spędzonego w basenie :) -> dlatego mało się opaliłam..
Niestety na dziś tyle nowinek.
Odwiedzę jeszcze Was, a potem może jakiś film.
Jutro czeka mnie dzień pełen "blogowej" i "internetowej" pracy.
Mam zamiar przeglądnąć mój spis adresów do odwiedzenia i zapisanie potrzebnych w zeszycie.
Chcę też popisać prośby o współprace z różnymi firmami.
Pasowałoby się wziąć za przyszykowanie potrzebnych elementów do zmian na blogu: etykiety, podstrony, zakładki, dodatki, fanpage i inne...
Myślę też nad rozdaniem, konkursem na blogu - zbieram "materiały", ale regulamin też jakiś musi być.
A jeszcze do tego szukanie sal (tak, dalej nie mamy), zespołów i wszystkiego innego, przygotowanie/ułożenie i pisanie maili i dużo dużo innych związanych z weselem.
Miłego popołudnia, wieczoru, nocy....
♪♫♪♪♫♪♫ Enej - Noc
ależ bym poszła na basen...
OdpowiedzUsuńJeju, mam teraz ochotę na wyjazd nad wodę!:) Świetne fotki, ale jeżeli chodzi o fast foog to zostaję przy McDonaldzie.:D
OdpowiedzUsuńWybierałam się ze znajomymi do Dobczyc nad jeziorko :P
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :O Ostatni raz na basenie byłam na początku lipca i był to basen zakryty :(
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :)
Na pewno ktoś taki się znajdzie (mój tato), ale tak naprawdę - jeśli chodzi o blogi - lustrzanka to naprawdę dobra rzecz :) Zwykły aparat wcale nie gorszy, jednakże lustrzanka...To już wyższa szkoła jazdy :)
No właśnie; te kilometry są najgorsze :( Festyny są naprawdę super! Można się pobawić, a i poznać kogoś :D
Zamówiłam go na allegro i kosztował 43,50zł za cztery książki :)
Mam w planach, jak tylko go skończę, a to może trochę potrwać...
Też bym tam się wybrał.:d
OdpowiedzUsuńNiestety nie znalazłam takiego szamponu z tej firmy :(
OdpowiedzUsuńja na porost włosów stosuję wcierkę jantar i piję skrzyp oraz pokrzywę :)
Super fotki na basenie, aż mi się zachciało wskoczyć do wody! ;)
jakbyś potrzebowała pomocy z wyglądem, to pisz :p
Bardzo fajnie spędzony dzień :-) I życzę miłych przygotowań do ślubu :-)
OdpowiedzUsuńAle ja dawno nie byłam na basenie! Masakra, a w taką pogodę to tylko się chłodzić :P. Masz piękną cerę:)
OdpowiedzUsuńjesteś okropna, pokazujesz frytki, a za mną od tak dawna chodzą frytki, no taką mam ochotę xD
Dzięki Kochana, niestety nie udało się, ćwiczyłam non stop, wykuta, hejt na nowe testy!!!
A u mnie było przyjemnie, a od niedzieli skwar że nie da się funkcjonować :D
Fajnie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny ;)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń