wtorek, 4 października 2011

pierwsze wykłady

zaliczone!

Cześć kochani!
Byłą mordęga. Oj taaak. Ale szczęśliwa bo mam indeks i legitymację. Indeks z imieniem Angelika a nie Angelina :/ muszę dopytać czy zmienią czy ja mogę zmienić.. zobaczymy. nie mam pojęcia jak też wypełnić ten indeks. na razie będzie pusty.
Ale jaka to radość znowu płacić ulgowy bilet na autobus :)

Podstawy prawa.. nudne? ciekawe? Biorąc pod uwagę, że wos i historia to dwa najbardziej znienawidzone przeze mnie przedmioty to dzisiejszy wykład był mega-nudny. Ale biorąc pod uwagę, że wykładowca był fajny, momentami było śmiesznie to może aż tak źle nie będzie. Wykład skończył 15 minut przed czasem i mieliśmy wręcz 25 minut przerwy a mówił, że 10 xD a potem jeszcze nas wypuścił godzinę wcześniej z ćwiczeń ;) a za tydzień go nie ma. akurat jak mamy potem jeszcze mikroekonomię..:/ tak jak dziś to mielibyśmy wolne. No ale zawsze coś.
Nie mieliście chyba okazji zobaczyć nigdy mojego zeszytu.. pisze jak kura pazurem. Tak więc pierwsze 4 strony dzisiejszego wykładu nadają si na przepisanie. Trudno. będę pisać wolniej a mniej ;P może jakiś szyfr sobie wyrobię i skróty ;)
Poznałam Marysię, która na szczęście jest z tej samej grupy i wybrała to samo co ja - podstawy zarządzania i organizacji. Tak wybrałam ten przedmiot ze względu na własne myślenie - po co mi geografia do rachunków, oraz po tym jak doradziła mi księgowa pytaniem "po co Ci widzieć ile kosztuje baryłka ropy gdzieś tam? sprawdzisz sobie w necie" ;)
Jutro powinnam mieć od 16:30 geografię ekonomiczną, której nie wybrałam. Ale nie wiem w końcu czy jednak na tamtym będę czy za późno się zapisałam i przeniosą na ten więc muszę jechać :/ Po tym jest technologia informacyjna ;) można się odstresować. oby..
No to rano praca, a potem jazda do Krakowa.

Może jakoś przeżyję. Skoro miałam siłę by wejść i nastukać tych parę zdań to może i jutro będzie ok.
Ale koniecznie netbook mi potrzebny i mobilny net, bo jak będę kończyć o tej 21:25 to w domu będę po 22 więc wieczorem nic nie napiszę. Nie chcę rezygnować z bloga ani zawieszać, więc wolę pisać między wykładami xD
Prawdopodobnie w piątek pojadę po netbooka. Ale nie wiem dokładnie. Oby już niedługo..

Idę spać. Nie obrazicie się mam nadzieję, jak znów trochę będę do tyłu z odpisywaniem na komentarze. Co prawda wiele ich nie ma bo aż 9, ale już nie utrzymam się dłużej w pozycji siedzącej ;)

Na koniec krótkie info o prawku. Byłam wczoraj spytać co i jak. Zapłaciłam i DOPIERO zlecenie poszło. Prawdopodobnie będzie już na poniedziałek do odbioru ;)

Dobrej nocki skarby ;**

11 komentarzy:

  1. Ojoj.. Ale nie przejmuj się, początki są zawsze trudne, a TY DASZ RADĘ! Jak zwykle, nie trzeba się łamać, twartka jesteś ;D.

    OdpowiedzUsuń
  2. No to czyli będziesz mogła śmigać autkiem. :)
    Mhm. Ja tam lubię historię. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. widać że radzisz sobie w pierwszych dniach, fajnie ^^
    oby tak dalej! powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też bardzo nie lubię historii i wosu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, bedziesz swoim samochodem jezdzic ;D
    Ja historii nie lubie

    OdpowiedzUsuń
  6. ja wos uwielbiam! a prawo jest dla mnie ciekawe, więc może bym się nie nudziła ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. ja lubię wos i historię, chociaż to pomału się zmienia odkąd zaczęłam chodzić do liceum.. :(

    OdpowiedzUsuń
  8. na sam wos bym bardzo chętnie chodziła ;P

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie motywacją, więc pisz :)
Na pewno odwiedzę Twojego bloga, odpiszę, przeczytam, skomentuję..
A jeżeli podoba Ci się tutaj to zaobserwuj..