Witajcie w niedzielne popołudnie :)
A Wy robicie sobie ściągi? Ale tylko do nauki czy też ściągacie albo staracie się?
A jakiego typu?
U nas na uczelni popularne są długopisowe ściągi, ale do tego potrzebny jest dobry wzrok.
Albo tzw. składane
już nie pamiętam jaki to był przedmiot xD
A niektórzy za "dobre" ściągi uważają chusteczkowe. Ale nie takie, że chusteczka a w środku ściąga tylko...
to bodajże był ten sam przedmiot tyle, że podejście drugie ;)
Znacie ten sposób?? Kto korzysta/-ł ??
Może komuś już jutro się przyda taka forma ;) Jak tak to piszcie komu i jaki przedmiot.
Miłego popołudnia
Mi się zdarza ściągać ale na mniej ważnych przedmiotach :D Teraz już historii nie mam więc pewnie to ograniczę xd
OdpowiedzUsuńA tego z chusteczkami to nie znałam ;o
Fajny pomysł :) Zdarzało mi się ściągać, ale też na mniej ważnych przedmiotach :) A póki co mam jeszcze spokój za mną dopiero jedna kartkówka i zero zapowiedzi na kolejne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tak ukrytą ściągę w chusteczkach ;-)
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł, nie wpadłabym na to xd
OdpowiedzUsuńja jednak nie umiem ściągać, za bardzo się stresuję :(
co do aparatu to przeczytaj najpierw opinie o nim w internecie, może rzeczywiście się nadaje pod wodę ;p