czwartek, 19 września 2013

jeszcze o czternastym

września...

Obiadek wyszedł przepyszny. Pierwszy raz mój narzeczony nie musiał dodawać pieprzu ani soli do potrawy xD Smakowało. I się cieszę. Choć z drugiej strony chyba zagoni mnie do garów ^^.

Deserek wyszedł super. Zwłaszcza, że niedawno kupiłam sobie formę na babeczki z przykrywką w Tesco na promocji 62,99zł 15,49zł - nie można było nie kupić, prawda??
I teraz przynajmniej babeczki, muffinki wychodzą idealnie, a nie rozchodzą się w zbyt cienkich papilotkach.
 kolejne etapy w pomniejszeniu
 a ta babeczka, a raczej dziura w niej mnie urzekła ;)

Wieczór z krewetkami został zamieniony na wykopki :/ i bóle w nogach i plecach. Ale słowa mojego narzeczonego będą chyba już wróżbą na przyszłość "Nie będziemy już sadzić ziemniaków." xD
Zwłaszcza, że nie są one większe niż orzech włoski. No chyba, że liczyć 1,5 worka z 5 długaśnych rządków...


Prezent się spodobał oczywiście. Zdjęć nie mam prezentu jakoś tak. A zdjęć narzeczonego nie publikuję póki co ;P Może kiedyś....

Teraz pora na odpisywanie Wam kochani czytelnicy, bo trochę się tego nazbierało.
Później przejrzę stronki z konkursami, które wymieniam TUTAJ.
Mail. Szafa. Allegro. - wciągną mnie na pół dnia...
a pasowałoby tu jeszcze wrócić z jakimś mniej lub bardziej sensownym postem ;)

Przypominam o głosowaniu w ankietach. Nic Was to nie kosztuje :) Mi też za to nie płacą xD A dzięki temu sporo się dowiem...

Na razie to tyle.. Ciekawe ile z Was to przeczyta, jak większość z Was w szkole :(
Mam jednak nadzieję, ze ktoś zajrzy. Np. na informatyce ^^

Udanego dnia!

2 komentarze:

  1. Mam Wos ale zajrzałam i przeczytałam ;p to fajnie, że urodziny narzeczonego sie udały ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. Racja, coraz zimniej. Teraz czas na cieplejsze stylizacje :)
    Dziękuję. Musisz napisać do nich emaila z linkiem do Twojego bloga i liczbą obserwatorów oczywiście piszesz po angielsku. :D Czekasz na odpowiedź. Jeżeli będzie pozytywna to masz zrobić podobny kolaż z linkami do strony. W ciągu 10 dni masz mieć 100 wejść od czytelników z Twoich linków na ich stronę. ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie motywacją, więc pisz :)
Na pewno odwiedzę Twojego bloga, odpiszę, przeczytam, skomentuję..
A jeżeli podoba Ci się tutaj to zaobserwuj..