piątek, 14 lutego 2014

Walentynki

Witajcie kochani!



Znów nie pisałam :/
Ostatnio nie mogę się skupić. A nawet jak mam plan na post... to tak dużo pisania i mi się odechciewa. Na pewno u każdego z Was takie chwile słabości wystąpiły..
A teraz jeszcze weekend... A wiecie co to ozncza... Brak mojej aktywności :/

Mniejsza o to.

darkmoon.pinger.pl

Dzisiaj 14 luty czyli wszystkim znane WALENTYNKI 
Nazwa pochodzi od św. Walentego.
Zwyczajem w tym dniu jest wysyłanie listów zawierających wyznania miłosne (często pisane wierszem). Na Zachodzie, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, czczono św. Walentego jako patrona zakochanych. Dzień 14 lutego stał się więc okazją do obdarowywania się drobnymi upominkami.
źródło: wikipedia

Mój pomysł na dzisiejszy dzień?
Brak.
Brak pomysłu, prezentu... :/
W tym roku będą to chyba bardziej antywalentynki.
Chociaż jutro... może się wszystko wydarzyć, a podobno mamy gdzieś razem wyjść - co z tego wyjdzie? Nie wiem.
Dzisiaj to raczej nici z tego, bo ukochany wróci bardzo późno :(
Ale może krótki seansik
www.tapeciarnia.pl
+
ulubionykolor.pl

... jeśli wiecie co mam na myśli, a wiecie na pewno ;)

A co sądzę o Walentynkach?
Jak najbardziej lubię to Święto Zakochanych. Wiem, że jest wiele przeciwników jednak ja nie widzę w tym nic złego. To tak jakby kolejna rocznica w danym roku ;) Rocznica, związku, poznania, zaręczyn, ślubu... i Walentynki :)
Nie mylić z okazjonalnym okazywaniem miłości! Wiele osób tylko tak pojmuje Walentynki, a przecież miłość pary powinny sobie okazywać cały rok. Tak samo okazją do sprawienia komuś niespodzianki nawet najtańszym lizakiem powinien być dzień... bez okazji ;)
Jak je obchodzę?
Tak jak napisałam i zilustrowałam wyżej. Niestety w tym roku brak pomysłów. Może jutro coś wyniknie pozytywnego..
W zeszłym rok było to tak klik klik.
Z czym mi się kojarzą?
Nie licząc wszystkim znego znaczenia: miłości, słodkości, prezentów, kolacji, czasu we dwoje... Walentynki kojarzą mi się ze zmarłym rok temu moim psie Dżekim, bo miał 14 lutego urodziny.
Pamiętacie?

kilka inspiracji...
tapetos.pl
likely.pl
tapeciarnia.pl

O! A taki prezent mogłabym dostać ;)
w794.wrzuta.pl 

?? Co sądzicie o Walentynkach ??
?? Jak je obchodzicie ?? O ile w ogóle...
?? Z czym Wam się kojarzą ??


A Wam kochani moi życzę...
resortpiaseczno.pl 

Love U ;*

12 komentarzy:

  1. ojej jaki śliczny psiak :( ja nic nie mam do Walentynek, niby dzień jak co dzień ale czuje się fajną atmosferę ^^ ja daje koleżankom własnoręcznie zrobione kartki i spędzam z nimi czas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny piesek :)
    Szczęśliwych Walentynek! ♥
    ♥ blog

    OdpowiedzUsuń
  3. może następne walentynki będą lepiej zorganizowane :*
    zapraszam na post w którym pokazuje pomysl na walentynki(normalnie bym tego nie pisala, ale mówisz, ze nie za bardzo masz co robisz, stad moja propozycja:*)
    l0ve-fever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie obchodzę walentynek, właśnie wybitnie walentynkowo odpalę sobie serial, napiję się herbatki, a potem pójdę spać!

    co do szablonu, to w linkach jest adres bloga, z którego go wzięłam, polecam, są śliczne :)

    jakoś mi się udaje, odpukać :D

    coś Ty? bez sensu! masz tam czatować od otwarcia, żeby nie przegapić? ;o

    tak, tak, wróżka lekomanka :D

    trzymam!

    ja bym nie mogła oglądać ileś razy, jasne - są sceny, które mi się podobają i z chęcią obejrzałabym je jeszcze raz, ale sporo jest też takich, które się ciągnęły, więc bym je pominęła :D
    a co do Zmierzchu czytałam, arcydzieło literatury to nie jest, ale książka prosta, łatwa i przyjemna :)

    tak, tak :D

    ja zawsze mam dobre intencje, no dobra, prawie zawsze :D

    ja jak wygrałam, to wysiadywałam tam praktycznie non stop, bo kilka dziewczyn ze mną rywalizowało i ciągle pisały komentarze :D

    ja np. kiedyś nienawidziłam brokuła, teraz lubię, ogórka, teraz też zjem, w ogóle lubię większość warzyw poza tymi śmierdzącymi, typu kalafior, brukselka :D

    będzie dobrze!

    ja Dr'a House'a nie oglądałam do tej pory ani jednego odcinka i nie żałuję :D a do Breaking Bad namówił mnie kolega i dobrze, bo naprawdę niezły, swoją drogą też dużo nagród zdobył :)

    wstaję, jem śniadanie, siedzę przed kompem i oglądam serial, potem ogarniam obiad, siedzę i czytam albo oglądam serial na tv, ćwiczę, siedzę przed kompem, kąpię się, idę spać, koszmar ;oo

    a to już tego chyba nie kupię nigdzie :P

    ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie nie Tabulga nie wiem miałam z 8-9 lat może ;)
    A no najczęściej to było tak ze były duchy i simsy i tak sie ganialiśmy, bez sensu haha ;D

    Słodki piesek :) Ja to o Walentynkach zapomniałam haha :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ja nie obchodzę walentynek ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie szkoda,bo z chęcią bym się z Tobą spotkała;)

    Co do porównania do Ankyls bo bardzo dziękuję,uważam że Ankyls jest prześliczna,więc bardzo mi pochlebiłaś porównując mnie do niej:D

    Ja mam neutralny stosunek do tego Święta:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Biedny piesek :( wesołych walentynek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cha cha cha ja nie wiem o co Tobie chodzi z tym obrazkiem, gdzie pani i pan leżą :P ;) ;) :D :D
    moje Walentynki to brak Walentynek :P

    http://vogueswing.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak :) Ja tam nie wiem o co chodzi ;))))
      A tak w ogóle mój Walenty był... tylko odpuściliśmy sobie te całe świętowanie. Ciężkie czasy nadeszły, trzeba ściskać pas nad portfelem :P

      Usuń
  10. Moim zdaniem walentynki do święto komercyjne, co nie zmienia faktu że je lubie i nie jestem jego przeciwnikiem, bo na prawde w dzisiejszym świecie, gdzie nie mamy na nic czas, taki jeden wyznaczony dzień jest jak najbardziej okey :)
    ♥blog-klik♥

    OdpowiedzUsuń
  11. A mi tam te walentynki są tak naprawdę obojętne. Ja bez względu na dzień czuję się, jakbym miała walentynki. ; ) Ale mimo wszystko wczorajszy dzień mile spędziłam z chłopakiem ; ))

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie motywacją, więc pisz :)
Na pewno odwiedzę Twojego bloga, odpiszę, przeczytam, skomentuję..
A jeżeli podoba Ci się tutaj to zaobserwuj..