Jakiś czas temu pisałam Wam, że robiłam zdjęcia na spacerze...
Nie pokażę jednak wszystkich. A nawet pokażę BARDZO niewiele, chociaż na dwa razy! - jutro druga część!
Wypróbowałam funkcję w aparacie - zdjęcia seryjne: 60kl/sec i 120kl/sec
Moim modelem, obiektem eksperymentu czy jakby go nazwać był mój wierny przyjaciel - Izzy.
Zapraszam do oglądania :)
Ale nie martwcie się.. nie dodałam tutaj kilkuset zdjęć tylko animacje zrobione w PhotoScape ;) Różnej długości, różnej szybkości.
Po kliknięciu się powiększą ;)
Zacznijmy od biegów i podbiegów do mnieSkoki... na mnie
Jak Wam się podobają??
Wiem, wiem, że wiele można by poprawić w kolorystyce, ale jakoś nie doszłam do tego jak to zmienić na tej funkcji :/Powiem szczerze, że bardzo spodobał mi się ten sposób robienia zdjęć ;) Niestety ich wielkość jest mała :( Ale coś za coś...
Póki co, to by było na tyle. :)
Miłego wieczoru kochani!
Bardzo fajne, zwłaszcza te pierwsze - prawie jak film.
OdpowiedzUsuńJeju ale świetne, najbardziej podoba mi się ten 1 podbieg do ciebie Izzy jest naprawdę pięknym zwierzaczkiem :D
OdpowiedzUsuńhttp://luszii.blogspot.com/
Super :))
OdpowiedzUsuńAle fajnie ci to wyszło. Tyle pracuje w tym programie, ale nie odkryłam tej opcji. Może dlatego, że interesują mnie tylko zdjęcia. :D
OdpowiedzUsuńPrzekochany ten czworonożny przyjaciel! <3
OdpowiedzUsuńŚwietnie te animacje ci wyszły, a psiak jest cudowny:) a jakie kolorki ma śliczne;)
OdpowiedzUsuńKonkurs L'biotica jest do 5.02 :) czyli dziś cały dzień:)
Piękny pies :)
OdpowiedzUsuńA bo jakaś taka małomówna się zrobiłam ^^
OdpowiedzUsuńile u Ciebie śniegu! :o a zdjęcia fajne :)
OdpowiedzUsuńja nie mam nerwów do smarowania się. ostatnio sobie obiecałam, że będę to robić codziennie, żeby ujędrnić skórę, bo po ćwiczeniach trochę mi wisi, ale i tak jakoś tak za zimno jest i mi się nie chce :D
tak, raz, że intensywniej, a dwa, że regularność jest bardzo ważna :)
nie :D wtedy po prostu sama sobie coś kupuję z tej okazji, robię prezent sobie :D
ja też kiedyś słodziłam, pół życia słodziłam 2 łyżeczki, potem jedną, a teraz nie słodzę ani herbaty, ani kawy, musisz stopniowo ograniczać aż w końcu przestanie Ci przeszkadzać :) wiadomo, że jak pójdziesz do kawiarni to dadzą Ci pewnie w jakimś stopniu słodką, ja np. wczoraj byłam z koleżanką na kawie z syropem kasztanowym, była pyszna, słodka i pyszna, ale wiadomo, że jak wypiję ją raz na jakiś czas to nie zaszkodzi mi tak jakbym słodziła zawsze :) moja siostra nie ćwiczy, nie jest na diecie, a przestała słodzić i schudła 2 kilogramy w miesiąc - to sporo :)
ryż, kaszę i makaron jem, wiadomo, że nie dużo, ale jem - ziemniaki trzeba czymś zastąpić :) idealne proporcje to podobno 1/3 woreczka - tak powiedziała dietetyczka :)
już odpisuję na maila! :)
ja teraz na mgr, więc tutaj już tak nie wymagają jak wcześniej :D
ja jeszcze nie próbowałam, teraz sobie urozmaiciłam trening, dodając killera 2 razy w tygodniu, więc to spróbuję pewnie za jakieś 6 tygodni :D
Wiesz co jak włączyłam twój blog poprzednim razem to nie pokazywała mi się cała treść tylko część i 'czytaj dalej'. http://allegro.pl/keri-smith-this-is-not-a-book-i3925053541.html tu jest za 35. No niestety tak to jest, co często pogarsza sprawy - ile to takich wypadków było na imprezach masowych. O kurczę to masz większy survival niż ja z telefonem - codziennie ładować, czasem po 2 razy, a w nocy jak włączę ekran to oczy płoną, tak jasny (a ustawiony na ciemny jest, żeby mniej zużywał baterii). Mi właśnie ze śmiercią tak działa, ale to pewnie też u dużej ilości osób inaczej się dzieje. Ja to znowu śluby i porody wszystkim wyśniłam - kuzynce wyśniłam że w ciąży, innej też dokładnie o 8 urodziła, tak samo jej o ślubie wyśniłam i kuzynowi również. Ja raz miałam sen że prowadziłam i nagle ogar 'o cholera zapomniałam że jak zmieniam biegi muszę sprzęgło nacisnąć'. Innym razem śniła mi się koleżanka i mówiła do mnie że chce iść do KFC zjeść, a ja ogarnięcie nagle w śnie 'ale jesteśmy w moim śnie i ja to mogę kontrolować, a jak pójdziesz teraz zjeść to się nie najesz bo to jest w śnie, więc po co chcesz tam iść?' zabawnie czasami mieć takie sny. Ja z internetu korzystam - głównie z sennik biz, ale czasem inne też sprawdzam.
OdpowiedzUsuńPrawdziwe białe szaleństwo :) Widzę, że zima Cię nie zatrzymała w domu, brawo :)
OdpowiedzUsuńAle fajne! Mam nadzieję, że zrobisz jeszcze coś takiego. Uwielbiam takie rzeczy no i super masz psa. ;)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam,że można coś takiego zrobic
OdpowiedzUsuńTo wygląda naprawdę dobrze! :)
OdpowiedzUsuń