sobota, 15 lutego 2014

Obserwacja za obserwację?

Witajcie :)



Udało mi się na chwilkę to wpaść...

"Obserwujemy?"
"Obserwacja za obserwację?"
"Poobserwujemy się?"
"Co Ty na wzajemną obserwację?"
i wiele, wiele innych teksów, które i tak są na jeden temat
OBSERWACJE


Jak często czytacie tego typu wpisy? Czasami osobno, czasami z innymi, niemającymi nic wspólnego z postem komentarzami pod którym się pojawiają...
Przykład?
"Super"
"Fajnie"
"Ciekawie"
"Świetny blog"
"Fajnie zdjęcie"
"Ciekawie piszesz"
"Ciekawy blog"
"Dzięki za komentarz"
i znów można by długo wymieniać.. + ew. pojawia się jedno, dwa słowa odpowiedzi na Wasz komentarz

Irytujące? BARDZO.

Ciekawym też faktem na temat obserwacji jest to jak ktoś obserwuje kogoś w ramach wymiany obserwacji, BO dzięki temu ma więcej obserwatorów :/
twobugsandablog.com

Jednak jak mówi znane wszystkim przysłowie "Każdy kij ma dwa końce", jest i jeszcze druga strona medalu (hahaha... 2w1 ^^).
Rozumiem, że propozycję obserwacji można napisać i... przyjąć taką propozycję!
ALE!
Nie podczas pierwszych odwiedzin na danym blogu, pierwszego posta, komentarza... Chociaż bywa różnie i moze akurat blog komentującego nam się się spodoba.* Jak komentujecie sobie blogi już jakiś czas i ogólnie fajnie Wam się "rozmawia" to czemu nie napisać "Obserwujemy?"? Wtedy to ma sens.

*Oczywiście też nie zabraniam obserwowania blogów, na których jesteście po raz pierwszy. W końcu to od Was zależy co Wam się podoba! Ja czasami przyjmuję takie propozycje, ale jako ta druga ;) W końcu chyba musi się komuś podobać mój blog skoro to proponuje, nie?
Ale nie dajcie się namówić na "zbędne" obserwacje skoro blog może Was niezbyt zainteresować, albo w najgorszym wypadku wejdziecie na niego tylko raz.


No i przy okazji tego posta bezkarnie to napiszę:
Obserwujcie mojego bloga ;) 
Odwdzięczę się jeśli Was "znam" i/lub Wasz blog mi się spodoba :)
123rf.com
whatshouldwecallpaleo.tumblr.com

A Wy co sądzicie o "obserwacji za obserwację" ??
Egzekwujecie ten sposób zdobywania czytelników ??




Miłej soboty!

21 komentarzy:

  1. Nie lubię jak dostaję takie komentarze :) Nie zależy mi też na 'sztucznych' obserwatorach, bo po co? Wolę znacznie bardziej takich, którym spodoba się mój blog i dlatego zaobserwują i będą na niego wpadać i z chęcią czytać. Nie idę na ilość obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam masę takich komentarzy..

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobrze, ze o tym napisalas! Jak mnie wkurzaja tego typu komentarze... Obserwacja za obserwacje ale zaobserwuj pierwsza a ja na pewno sie odwdziecze... Mam ochote wtedy walnac komputerem w sciane! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam o tym dzisiaj napisać, ale odpuściłam sobie, może napiszę jasną informację u siebie przy okazji następnej notki. Mnie wkurza taka obserwacja za obserwację, jeśli ktoś lubi do mnie wchodzić, niech mnie polubi po prostu, bez szukania zysku po swojej stronie. Jeśli za jakiś czas ja też będę czytała blog tej osoby, może ją również polubię, ale nie coś za coś. Postanowiłam też, że od dzisiejszego wpisu będę kasowała wszystkie komentarze, gdzie autorzy zamieszczają swój adres bloga. Chce zdobyć szczerych czytelników, którzy będą do mnie wchodzić z zainteresowania, a nie żeby zdobyć lajk za lajk.

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie sobie uświadomiłam, że ciągle u Ciebie bywam, a jeszcze nie kliknęłam "obserwuję" - to naprawdę niedopatrzenie i już to nadrabiam! Bardzo trafny wpis - namierzyłam w grudniu blogerkę, która na kilku blogach, na których bywam po prostu wklejała ten sam wpis "kochana świetny post obserwujemy?", weszłam do niej, a tam same odpowiedzi, że tak, oczywiście, z przyjemnością. To był blog typowej szafiarki, rzadko na takie zaglądam, ale coś mnie podkusiło, żeby ją sprawdzić i piszę, że już obserwuję i takie tam różne. Myślisz, że laska się chociaż odwdzięczyła? Już miałam zrobić jej małą akcję za akcję - tzn. napisać coś o tym jaka wierna czytelniczka krąży po blogosferze - coś w rodzaju Twojego. W końcu sobie odpuściłam. Po prostu przez ten gadżet niektóre dziewczyny wariują, nie wszystkie platformy go mają i jakoś tamci blogerzy nie rwą sobie włosów z głowy. A na bloggerze to wręcz punkt przetargowy, swego rodzaju konkurencja się utworzyła, która tak naprawdę o czytelnictwie niewiele mówi. Ja ciągle mam niewielu obserwatorów, więc łatwiej mi stwierdzić, że ci deklarujący obserwację, wcale tak często w dyskusjach nie uczestniczą - choć może czytają, nie wiem, trudno powiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie akceptuję takich komentarzy i jestem przeciwko temu pomysłowi ;) Super post!
    ♥ blog

    OdpowiedzUsuń
  7. co kto lubi, spamerzy znajdą się zawsze, trzeba tylko umieć sobie z nimi radzić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. to taki tochę fejm na siłę :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Niezwykle irytujące... ale ostatnio jakoś nauczyłam się z tym żyć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie jest to wkurzające! Jak można obserwować kogoś za obserwacje. Ja obserwuję jeśli mi się podoba lub w konkursie są takie wymagania. A tak t nigdy się nie zgadzam. Co z tego, że dana osoba będzie mieć 200 obserwatorów wymuszonych a będzie ją czytać może 5 osób?

    endrie-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo, ale to bardzo nie lubię jak ktoś przychodzi z zapytaniem czy obserwujemy. Najczęściej kończy się to tym, że wogóle nie wchodzę na takiego bloga. Na szczęście nie zdarza się to często i takich komentarzy jest u mnie mało. A komentarz składający się z jednego słowa też zniechęca, by odwiedzić jego autorkę, która prawdopodobnie nawet nie zadała sobie trudu, by przeczytać notkę.. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Od zawsze irytują mnie takie komentarze. Nie wnoszą one nic mądrego, a tylko pokazują jak żałosny jest autor nadesłanego komentarza. Pisząc bloga staramy się, aby napisać wpis, poświęcamy czas, a gdy ktoś skomentuje jednym słowem, albo czymś zupełnie nie związanym z tematem, ręce opadają. Jeśli blog mi się podoba to obserwuję i nie widzę potrzeby mówienia o tym autorce, czy proszenia o odwdzięczenie się :)

    Jestem z Wielkopolski, takie dość małe miasto Turek :) Znane między innymi z serów o tej nazwie :D

    Czasami bezpieczniej iść do fryzjerki, jednak ostatnio sama działam, z pomocą mamy :)

    To racja.. z czasem brakuje pomysłów na prezent, bo jeśli damy coś na początku to z następnej okazji nie damy tego samego, trzeba się wtedy bardziej wysilić :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie to bardzo denerwuje. Jeżeli komuś się podoba mó bloga to bez względu na to czy się odwdzięcze czy nie to powinien sam z siebie go zaobserwować. Nie wiem, jak bardzo trzeba mieć parcie na większą liczbę obserwatorów którzy nawet nie są "prawdziwi" tylko robią to z korzyści. Nigdy czegoś takiego nie robiłam i robić nie będę - to nie ma sensu w blogowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie to powala również :D
    Chociaż po ucieczce z blogspota mam zdecydowanie mniej komentarzy bezsensownych i z tego powodu się cieszę :)

    Chociaż ostatnio padłam, gdy ktoś mi zadał na fejsie pytanie czy obserwujemy i delikatnie go musiałam uświadomić, że warto było przed zadaniem pytania chociaż wpaść na boga i zorientować się, że czegoś takiego jak obserwatorzy nie posiadam :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie boli serce, jak ktoś walnie mi takim tępym komentarzem. Miło jest mieć grono swoich czytelników, ja poszerzam je poprzez częste odwiedzanie, czytanie i (dopiero potem ) komentowanie przeróżnych blogów :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie najbardziej przeraża jak notka jest taka ogólnie smutna, np. ze ktoś umarł albo zachorował, a tu komentarz: "Super! Obserwujemy?". Wow! Naprawdę? Jak się chce napisać coś poniżej poziomu, to można przynajmniej popatrzeć gdzie to się robi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. nic dodać, nic ująć, chyba wyczerpałaś temat
    ja mam kilka bogów, które czytam już długo, długo, a nie obserwuje, bo mam je w panelu podglądanych na blogu:)
    pozdrawia

    OdpowiedzUsuń
  18. dokładnie też denerwują mnie tego typu komentarze, wtedy zawsze tracę chęci na odpisywanie ;/
    jednak uważam tak samo że jeśli od jakiegoś czasu z kimś piszesz/ lub po prostu odwiedzasz danego bloga to można napisać coś w tym stylu o obserwację ;)
    pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja juz od dawna obserwuje ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Chodzili mi o liste odwiedzanych blogow

    OdpowiedzUsuń
  21. Mnie też to irytuje, dla niektórych liczy się tylko liczba obserwatorów ;//

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie motywacją, więc pisz :)
Na pewno odwiedzę Twojego bloga, odpiszę, przeczytam, skomentuję..
A jeżeli podoba Ci się tutaj to zaobserwuj..