Rano. Niedziela.
No tak, już nie takie rano, bo jest przed 12 xD
Ja już po pierwszym daniu, zaraz będzie drugie.
Jak Wam weekend minął?
U mnie było jak zwykle.
No może z małą różnicą w piątek.
W tym dniu byłam w hodowli Border Collie, która znajduje się w Wiatowicach.
Stadnina na Dębinie, bo tak nazywa się hodowla, to przede wszystkim (jak sama nazwa wskazuje) stadnina. Postanowiłam się tam wybrać z wielu przyczyn. Po pierwsze ponoć dobrze jest odwiedzić kilka hodowli przed zakupem szczeniaka. Po drugie pierwszy kontakt z BC mam już za sobą. Po trzecie - blisko, 30 min autem.
Wrażenia? Świetne psy. Grzeczne, ciche, samouczące. Tak, tak. Podobno same się uczą, a raczej już umieją. Wystarczy zacząć z nimi trenować to za przewodnikiem świata widzieć nie będą. Bardzo pozytywnie odebrałam hodowlę. Mam zamiar spytać o warunki sprzedaży w tym szczepienia, odrobaczenie, wyprawka?, pomoc w przyszłości w przypadku, nie daj Boże, choroby, ile wcześniej trzeba rezerwowa szczeniaki itd. Jest tylko kilka rzeczy na mojej liście do zrobienia przed podpisaniem umowy o zakup.
1. Wystawa w Krakowie (16-17.06.2012r.)
2. Wystawa i pokaz agility w Sopocie (11-12.08.2012r.)
3. Odwiedziny w 2-3 innych hodowlach.
4. Odwiedziny w stadninie jak będą szczeniaki (w tym roku).
5. Obejrzenie szczeniaków z miotu, z którego pragnę wziąć szczeniaka (za rok).
Mam tylko mały problem. Dalej nie wiem czy wybrać psa czy sukę.
Muszę weterynarza spytać o radę, a dokładniej o to czy środki antykoncepcyjne i neutralizujące zapach są bezpieczne dla borderów. Dlaczego wolałbym to niż sterylizację? Bo myślę (a dokładniej z mamą myślimy), że w przyszłości mogłybyśmy założyć hodowlę, a do tego trzeba mieć sukę hodowlaną.
Ale to dalekie raczej plany ;)
Więc jak widzicie dużo mam w planach. Blog stoi w miejscu, a miało być tyle zmian. Sprzątanie, układanie, coraz to nowe koncepcje i co za tym idzie - zmienianie, też dużo czasu zajmują. Na uczelnie chodzić trzeba, żeby jakoś zdać. Oprócz tego dalej pracuję nad sekretnymi projektami.
Naprawdę N I E W I E M jak to wszystko pogodzić i kiedy wszystko zacznie funkcjonować jak powinno. Ciągle brakuje czasu, a 24h w ciągu doby to za mało. Nie lepiej by było gdyby doba trwałą 30h? Zawsze to 6 godzin więcej na zrobienie tego czy tamtego.
Na zakończenie 3 zdjęcia psów ze stadniny:
Iga |
Santo |
Indi-ho |
Happy |
Lecę na drugie.
Miłej niedzieli!
słodkie psiaki ;d
OdpowiedzUsuńmoj weekend byl akurat nudny, a jutro juz poniedzialek, oesu ; o
OdpowiedzUsuńladne psiaki :D:DD
świetne pieski ;)
OdpowiedzUsuńpiękne są . :* suczkę weź ! :) dasz radę. trzymaj sie.
OdpowiedzUsuń