środa, 4 grudnia 2013

Jest ktoś z Wrocławia ??

WAŻNE !  Jeżeli jesteś z Wrocławia napisz do mnie: angie-official@o2.pl !


Witajcie kochani!


Od wczoraj, mniej więcej od ok. godziny 13°° jestem w rozpaczy! :(
Wczoraj się dowiedziałam, że mój narzeczony dzisiaj jedzie na delegację i właśnie do Wrocławia i od 4°° nie ma go w domu :(
Z tego co już zdążyłąm się dowiedzieć prawdopodobnie będzie zjeżdżał co tydzień (oby...), ale w ten weekend go nie będzie :(
Niby nic wielkiego powiecie, ale przyzwyczajenia spędzania codziennie ze sobą czasu robią swoje. Poza tym docodzą (czasami głupie) myśli jak: a jak się przyzwyczai do samotności?  a jak już nie wróci? a jeśli sobie kogoś tam znajdzie? a jak się mu coś stanie? :(

Piszę do Was z pytaniem kto jest z Wrocławia?, ponieważ planuję wycieczkę w niedalekiej przyszłości. Wiem, że będzie zjeżdżał co tydzień, ale być może, w któryś weekend i ja go odwiedzę. Planuję wtedy dłuższy pobyt, aby trochę pozwiedzać, dlatego napiszcie mi na co warto zwrócić uwagę i... może się spotkamy??
Najwcześniej byłoby to raczej już w Nowym Roku ;) Ale nigdy nie byłam we Wrocławiu dlatego bardzo chętnie tam pojadę.

Chętnie bym zobaczyła to wszystko na własne oczy. To i wiele więcej :)


Póki nie mam możliwości wycieczki, bo za tydzień on przyjedzie, a potem przygotowania do Świąt... to muszę jakoś się pocieszyć. Jednym z nich jest Monte Cherry
Ale co jeszcze?? Przecież nie będę tego jeść tonami..
Chętnie poszłabym na jakiś kurs/trening, ale brak kasy mi doskwiera :/
A ciężko znaleźć zajęcie by choć na chwilę popaść w zapomnienie...
Teraz potrzebuję energii i wsparcia od Was, a wiem, że jesteście świetni i wyślecie mi (telepatycznie?) mnóstwo pozytywnych emocji.


Na razie to tyle, bo jeszcze zacznę Wam tu marudzić i pisać bez ładu i składu.
Może później jeszcze wpadnę, ale mam duuużo do zrobienia w pokoju i w internecie...


Miłego popołudnia!

8 komentarzy:

  1. Ja mam ok 50 min z domu autem, trochę dłużej pociągiem bo jeszcze musze dojechać xd W tym roku byłam tylko (aż) dwa razy we Wrocławiu ! Piękne miasto, pełne uroki i cudownych budynków, dróżek, miejsc :) W przyszłym roku chcę się tak uczyć zaocznie więc będę aż co dwa tygodnie :D
    Nie załamuj się, taka rozłąka podobno umacnia. A długo tam będzie musiał być ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie martw się dacie radę! Ja dałam radę 2 lata na odległość i widzieliśmy się 2x albo 1x w miesiącu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kochana, doszła już do Ciebie paczuszka wymiankowa? :)
    a Wrocław to niedaleko, będziesz go mogła czasem odwiedzić :) poza tym to tylko parę dni, dacie radę! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem rodowita Wrocławianka, chociaż obecnie mieszkam gdzie indziej to po nowym roku planuję powrót. W razie co odezwij się śmiało!

    OdpowiedzUsuń
  5. Co ma być, to będzie i nie ma sensu, aby zamykać go w takiej złotej klatce. We Wrocławiu byłam raz (przejazdem, większość pobytu przespałam) i byłam święcie przekonana, że to Warszawa (tak przez sen wywnioskowałam). Także na Wrocławiu niewiele się znam ;D
    ---
    Cholera, ja już wątek rozmów zgubiłam O.o

    Lepiej mieć swoje łyżwy, bo nie złapiesz żadnego paskudztwa... w tych wypożyczanych to nigdy nie wiadomo, kto je używał...

    OdpowiedzUsuń
  6. z początku wiadomo,zawsze jest trudno,ale wydaje mi się,że to z jednej strony pozwoli Wam zrozumieć jak bardzo ważni jesteście dla siebie,trzeba szukać jakichś pozytywów w tej sytuacji :) we Wrocławiu byłam niestety tylko raz,ale to miasto jest naprawdę piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wrocław piękne miasto, a co do wyjazdu...trzymaj się tam i nie ma co rozpaczać, bo szybko minie i jak nie będzie Go obok, to będzie w sercu :D Taki lekko banalny tekst, ale jaki prawdziwy xD

    A żebyś wiedziała, że cholerny! Zbyt często odklejają mi się zamki (nie wiem dlaczego, ale pewnie przez to, że nie szczędzę sobie twardych rzeczy), a do dentysty mam dwie godziny drogi :/ Kaprys taty, żeby tak daleko, bo tam pracuje. Naprawdę mi zazdrościsz?! Przecież miałaś aparat, a teraz masz takie ładne, proste zęby! Po co Ci zakładać jeszcze raz? :O
    O tak, tak. Wybielanie koniecznie :D Jak ma być ładnie, to do końca.

    Hahaha, wiem, wiem, to był taki żarcik xD Hm...niestety, moi rodzice są raczej typem ludzi bez większych zainteresowań. W zasadzie to mogłabym kupić mamie książkę do kolekcji, ale wątpię, że ucieszy się, jeśli kupowałam jej książki tego autora bez okazji, więc raczej odpada. Z tatą jeszcze większy problem, strasznie kapryśny człowiek. Najlepiej po prostu spytam mamy, jak rok temu. Byli zadowoleni, a tata nie wiedział, że prezent był pod nadzorem mamy :D
    Pamiętam, pamiętam :D Nawet użyłam tego sposobu, ale za dużo nie ściągnęłam, bo pani uznała, że chusteczki są zbyt podejrzane i mam je schować. Cóż :/
    Naprawdę? Ja wręcz przeciwnie. Zaczynam odczuwać taką leciutką tęsknotę za tym miejscem (a raczej za ludźmi) i staram się jakoś tak lepiej zacząć, dla własnego samopoczucia i zadowolenia...xD
    Szkoła generalnie zła nie jest, to właśnie te wszystkie testy sprawiają, że jej nie lubimy. Gdyby nie to, to by było naprawdę fajne miejsce :D

    Również pozdrawiam i dziękuję za komentarz :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Wrocław!! Mieszkałam tam przez całe studia i bardzo za nim tęsknię. Kto był tam chociaż raz z pewnością podzieli moje zdanie :) Zresztą sama się przekonasz (napisz jakie są Twoje odczucia:)).


    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,

    Malko

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie motywacją, więc pisz :)
Na pewno odwiedzę Twojego bloga, odpiszę, przeczytam, skomentuję..
A jeżeli podoba Ci się tutaj to zaobserwuj..