wtorek, 24 grudnia 2013

Wesołych Świąt

Witajcie kochani



To już dzisiaj.
Wigilia.
A ja mam nawet dwie Wigilie ;) Na 16°° jadę do dziadków, a na 19°° do teściów.
Dopiero teraz znalazłam chwilę, aby tu zajrzeć. Mam nadzieję, że w Pierwszy Dzień Świą uda mi się tu zaglądnąć na dłużej i wreszcie odpisać Wam.
Póki co to chciałabym życzyć wsyztskim czytelnikom
ZDROWYCH, RODZINNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, ODPOCZYNKU, MIŁOŚCI I UŚMIECHU !

A jak Wigilia wygląda u mnie?
Rano sprzątanie i przygotowania, potem wieczerza.
Łamanie się opłatkiem, kapusta z grochem, barszcz czerwony, żurek, ryba, kompot z suszek (łeee...!), makowiec... Nie mamy 12 potraw nigdy. Trudno.
Potem czasami pośpiewam jakieś kolędy i w końcu idziemy przed TV...
Tradycja.
Na 24°° (czy jak kto woli na 0°°) idziemy na Pasterkę.
A potem spać.
W te Święta Pasterkę będę mieć daleko od domu (chyba, że plany się zmienią..).
Choinka? Dekoracje??
No tak.. z Dekoracji mamy mało. Tak jakoś. A choinka? Ubrana już w sobotę :)
Już pokazuję zdjęcia.
Z dnia wczorajszego.
Niestety bardzo słaba jakość, ale coś widać ;)
 jakieś tam zbliżenia
+z lampą błyskową na aniołka, któego zrobiłam mają 5-6 lat :)
 A pod choinką...
A u mnie w pokoju...
girlanda nad łózkiem nad oknem :)



?A u Was jak wygląda TEN dzień ??
?Wszystko zrobione na czas ??
?Wigilia w domu czy u rodziny, znajomych, za granicą ??



Mi osobiście marzy się "mega" Wigilia tzn. ja i mama, moim dziadkowie, narzeczony i jego rodzina - czyli łącznie 12 osób :)
Może kiedyś...

Tym czasem ostatnie przygotowania (bo w domu też coś trzeba zjeść jutro czy w Drugi Dzień Świąt*), a potem do babci, do teściów i po pasterce wracamy do domu, bo narzeczony nie chce zostawać w swoim domu rodzinnym na noc.

*W Drugi Dzień Świąt rodzice (i może ktoś jeszcze) przyjeżdżają do narzeczonego na imieniny. Zgadnie ktoś jak ma na imię? W końcu na blogu jeszcze nie podawałam. :)




Jeszcze raz Wesołych Świąt kochani!
Smacznego karpia dzisiaj. Mnóstwo prezentów.
Bałwana! Przynajmniej sztycznego ;)
I dużo radości wraz z rodziną!
Buziaki ;*

9 komentarzy:

  1. U mnie też tak tradycyjnie z rodzicami,siostrą oraz bratem mamy i jego żoną, w tym roku niestety bez dziadków :( Sprzątanie,gotowanie,kolacja i po kolacji... Nie mamy w zwyczaju dawania sobie wielkiej ilości prezentów. Po prostu uznajemy to za wspólnie spędzoną kolację dodając do tego łamanie się opłatkiem..ale to miły,wyjątkowy czas :))
    Co do dekoracji ja staram się przywiązywać do tego wagę - bardzo lubie jak się dużo świeci,błyszczy :) Oczywiście w zwyczaju jest pasterka, na której śpiewam z organistą jak co roku :)
    Co do imienia Twojego narzeczonego...Hmmm,nie ma żadnych wskazówek,więc ciężko,ale stawiam na tradycyjne imiona : Tomek,Michał,Kamil? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wesołych świąt ; )
    U mnie też nigdy nie ma 12 potraw.
    W sumie nie mam pojęcia jak może mieć na imię Twój narzeczony. Jakbys podała pierwszą literę byłoby łatwiej :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Również zdrowych i wesołych! :)
    nie mam pojęcia - Jakub, Marcin, Paweł? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Weeeesołych:)
    Zapraszam- our-individual-world-of-fashion.blogspot.com . Kliknij w baner sklepu SHEINSIDE na naszym blogu, napisz w komentarzu, że to zrobiłaś, ja za to zaobserwuję twój blog!:) *Baner znajduję się na prawym pasku bocznym*

    OdpowiedzUsuń
  5. kochana,wesołych,radosnych,przede wszystkim zdrowych i wypełnionych miłością świąt! :* niech Ci się spełnią wszystkie marzenia i nigdy się nie poddawaj :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Również Wesołych i zdrowych :)
    hmm. może Kuba? Bartek? Marcin?

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie motywacją, więc pisz :)
Na pewno odwiedzę Twojego bloga, odpiszę, przeczytam, skomentuję..
A jeżeli podoba Ci się tutaj to zaobserwuj..