Udało się. Jestem.
Muszę wprwadzić w życie jakiś grafik. Wtedy może będę ze wszystkim na czas..
Wiecie co? Dziwię się, że nikt nie odgadł imienia mojego narzeczonego... Zwłaszcza, ze taką podpowiedź dałam, choć sprytnie ukrytą ;)
Cytuję: "W Drugi Dzień Świąt rodzice (i może ktoś jeszcze) przyjeżdżają do narzeczonego na imieniny.(...)" ten post
Już w pierwszych słowach jest ta podpowiedź DRUGI DZIEŃ ŚWIĄT. Zgodnie z Wikipedią 26 grudnia obchodzą imieniny: Wrociwoj, Szczepan, Dionizy.
I chyba wszystko jasne, nie?
Tak! Ma na imię Szczepan :)
Mniejsza już...
Kilka zdjęć z imienin.
Tak apropo testowania aparatu ;)
Jeszcze wiele opcji do przetestowania przede mną, no i, wiadomo, wiele praktyki..
za solenizanta
no to kończymy..
Po stołem dzielnie czuwał wierny Izzy.
"A nuż coś dobrego ze stołu spadnie"
i jakieś takie na szybko, moje
Miejsce imprezy: pokój mamy.
Może kiedyś go Wam pokażę ;)
A zdjęcia jak? Chyba nie tak źle, co? Jednak w najbliższych postach na pewno się jeszcze pokażą zdjęcia robione starym aparatem.
No, ale długa droga przede mną.
Muszę nauczyć się tego i owego + przetestować statyw ;)
Niedługo postaram się dodać "zaległe" posty. A jest ich kilka.
Na razie muszę lecieć, bo narzeczony, ehm! Szczepan się już niepokoi, że tyle siędzę na necie ;)
Miłego wieczoru!
Wrociwoj? To jest w ogóle takie imię? Najlepszego dla narzeczonego :)
OdpowiedzUsuńŁadna, nie nachalna kolorystyka zdjęć.
---
Jakieś takie gazetkowe... nie pamiętam dokładnie nazwy. Współprace kojarzą mi się z takimi internetowymi galeriankami, które dla fantów obnażą się ze swojej prywatności na zdjęciach (jeśli chodzi o ciuchy, które są najbardziej popularne).
W tych paczkach są rzeczy, które nie schodzą, więc wielkiej łaski nie robią. Wolałabym dostać 13stkę :)
Aaa :) Alpha 3000 :)
mmm pyszności na stole, choć sałatki jarzynowej to już bym nie zjadła:)
OdpowiedzUsuńAle świetne foty, bardzo miła atmosfera:)
OdpowiedzUsuńTeż się dziwię jak można lubić historię. :D Uwielbiałam ją tylko w podstawówce. Potem mi definitywnie obrzydła i na lekcjach ziewam, śpię z otwartymi oczami i sprawdzam godzinę. ;DD Sama nie wiem jak to się stało, że zapisałam się na konkurs historyczny.
OdpowiedzUsuńPrzekaż spóźnione życzenia narzeczonemu. :P Zdjęcia Ci świetnie wychodzą. Zwłaszcza podoba mi się to z pełnym kieliszkiem, w którym odbija się kwiat obrusu...
Wszystkiego najlepszego w takim razie dla Szczepana ! :)
OdpowiedzUsuńAle dużo pysznego jedzonka mieliście,mniam mniam
Mój psiak też tak zawsze czuwa pod stołem ;-)
OdpowiedzUsuńTe z delicjami to świetnie wyszło! :D Wrociwoj? Ojej, nie słyszałam o takim imieniu *.*
OdpowiedzUsuńSłodki psiaczek :D Pozdrawiam i życzę słodkiego Sylwestra! :D + Zapraszam na 6 post.
http://liisiialy.blogspot.com/
super zdjęcia! :-) na stole same pyszności! :-)
OdpowiedzUsuńa ja miałam imieniny 27 grudnia, więc moje święta trwały dzień dłużej hehe :-D
bardzo ładnie wyglądasz :-*
Jeżeli chodzi o współprace z firmoo, napisz do nich, nie zaszkodzi, a zapewne Twój blog przypadnie im do gustu i dostaniesz od nich okularki pierwszej klasy normalnie ;-D.
Jak nakładasz tę odżywkę Jantar na rzęsy? Bo ja próbowałam przez kilka dni, ale ciągle wpadała mi do oczu i mnie piekły :-(.
Buziaki ;-*
http://neffii.blogspot.com/
haha ;d mój pies zachowuje się podobnie ;)
OdpowiedzUsuńa ja tu liczyłam na jakieś Twoje zdjęcie z imienin! :D moja przyjaciółka ma takie same kieliszki jak ten zielony, przy czym ja zawsze zaklepuję sobie fioletowy :D
OdpowiedzUsuńto chyba lepiej, że masz szybciej? ;>
o kurczę, to faktycznie długo ;>
to trzymam kciuki, żeby się udało! :*
Bardzo ładne zdjęcia, czytałam w poprzednim poście o Twoim prezencie... Mega zazdroszczę!!! Naawet nie wiesz jak:). Co prawda wczoraj zamówiłam nowy aparat ale nie taki dobry:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla narzeczonego :) tutaj masz link do tego jak zamówić boxa - http://4.bp.blogspot.com/-Zy7s29zQSic/UpsPChLr3mI/AAAAAAAAKjQ/a_Alh05kpRw/s1600/1452234_317150055092465_2088975012_n.jpg :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę zagadkowo to wszystko zaplanowałaś ;) dzięki temu,znam imię Twojego narzeczonego,bardzo mi miło :) a takie spotkania rodzinne to naprawdę świetna sprawa,ja mogłabym w takich uczestniczyć nawet co tydzień! a jeżeli chodzi o zdjęcia to naprawdę Ci wyszły! moje psiaki,również zawsze warują pod stołem,a nawet bliżej..i mają nadzieję na coś dobrego :)
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia - szczególnie to pierników pytałaś u mnie abym pokazała 'testowe' zdjęcia które robiłam nowym aparatem otóż zdjęcia w tamtym poście były nim robione (tylko je trochę popsułam w edytorze :/) i tak fotografia to jedno z moich głównych zainteresowań. pytałaś też w jakim języku rozmawiamy w domu i jakie filmy i książki czytamy: to tak w domu rozmawiamy po polsku a jeśli chodzi o książki/filmy to jaką mam taką czytam i to samo z filmami nie ma rużnicy
OdpowiedzUsuńliveeinthemomentt.blogspot.com
hej:*) pytałaś o sammydress u mnie na blogu.. odp. sami się odezwali ... pozdrawiam:*))
OdpowiedzUsuńFajne zdjecia. : ))
OdpowiedzUsuńkierunkowy48.blogspot.com
Świetna atmosfera :DD.
OdpowiedzUsuńKLIK.
Cześć. Robię na blogu konkurs w którym jest do wygrania wymarzony design bloga: http://kierunkowy48.blogspot.com/ Polecam wzięcie udziału. :)
OdpowiedzUsuńJa wigilię obchodziłam ze znajomymi :)
OdpowiedzUsuńPewnie że nie jest źle;) Musisz jedynie nabrać praktyki i będzie super;)
OdpowiedzUsuńEch Ci mężczyźni, mój ciągle jest zazdrosny o czas który spędzam w internecie, z książką, na nauce języka itp. Najlepiej, gdybym przez cały dzień zaglądała mu w oczy.
OdpowiedzUsuńMusiała być świetna atmosfera;).
OdpowiedzUsuńlinijkala.blogspot.com