Hej :)
Oto kolejny post z serii
"Przygotowania do Ślubu i Wesela".
Na wstępie: zostało niecałe 9 godzin do wzięcia udziału w
rozdaniu upominkowym gdzie jak będzie 13 chętnych dorzucam przepyszną
Nutelle&go.
Udało się!! Mamy wybraną i zarezerwowaną
salę weselną. Niestety Wam jej
nie pokażę. Raz, że zdjęć nie zrobiłam choć to nie problem, bo widziałam na necie nawet już ubraną, a dwa, że
to tajemnica, aż do dnia ślubu. Przede wszystkim oczywiście dla gości, ale i dla Was (jeszcze tutaj by ktoś podglądnął). Ale powiem Wam tyle, jest przepiękna, najpiękniejsza w okolica, piękniejsza niż nie jedna dużo, dużo droższa restauracja albo hotel.
Miód, cud i orzeszki, albo jak kto woli maliny ;)
Kolejny etap naszej przygody z przygotowaniami
to zespół weselny. Duży wybór, ale dobrych zespołów mało.
1. Znalezieni w internecie
Popularni z Krakowa. Ponoć
najlepszy zespół w Krakowie. ALE po ponownym przesłuchaniu tego co mają na stronie jednak nie.. + biorą 5000zł za wesele i 2500zł za poprawiny. Krótko powiem:
za dużo.
odpadają
2. Drudzy znalezieni
Alabama. Świetnie grają i śpiewają. Szczególnie z ich strony przypadła mi do gusty
"Beata z Albatrosa" słucham non stop niemal xD Przestępna cena 4200zł i 1200zł + za dojazd tylko nie pamiętam czy 100zł ogólnie czy za jeden dzień. Ale to już mniejsza o to. Mocne głosy, ale coś mi w nich nie pasuje.
Nie przypadli mi do gustu z wyglądu, wyglądają na poważnych, a ja
uwielbiam siadać przy orkiestrze jedną, dwie całe przerwy
pogadać, pośmiać się, wypić... Robię to od x wesel na każdym ;) Ale... na rzecz "aniołków" jak ich mama nazwała -
odpadają
3. "Znajomi"
Hyrni Skołcanie, których słyszeliśmy u mojego kuzyna. Spodobali nam się bardzo. Prawdziwi górale, no wiecie.. przyśpiewki, trochę gwary, "te teksty", zabawy, muzyka.. Super. I nawet nie są tacy drodzy choć z Nowego Sącza kawałek by mieli... ALE niestety ich nie bierzemy, bo grają tylko 1 dzień :(
odpadają
4. Drudzy "znajomi" z wesela kolegi mojego narzeczonego
Angelsi. Grają świetnie choć na stronie tego nie słychać, ale na żywo i na płytce, którą (po roku czekania!) dostaliśmy słychać
super. No oprócz 2 czy 3 piosenek ;) Ale to im powiem, że tych piosenek nie chcę ;P Tak, tak
to ich wybraliśmy. I to ich mama nazywa "aniołkami" ze względu na nazwę oczywiście ;)
WYBRANI
prawda, że przystojniaki? ;) ale ciii....
Co myślicie o naszym wyborze?
Teraz jedynie zaliczka i podpisać umowę (i z zespołem i salę). Wymyślić, poukładać sobie nasze warunki co do muzyki, zabaw, harmonogramu i przekazanie im tych informacji.
Ale póki co... bo na to czas jest nawet 1-2 miesiące przed weselem ustalić szczegóły z orkiestrą... trzeba pomyśleć nad dekoracją i albo kupić (jak mało), ale rozglądnąć się za kimś i zarezerwować, by ktoś inny nam nie podebrał pomysłu ;)
I tu zdradzę Wam odrobinę
wygląd sali: głównie beże, złote żyrandole, parkiet, nieznacznie płytki (chyba szare). Do elegancji moim zdaniem brakuje
złota i brązu/czekolady, ale myślę nad przełamaniem takiej elegancji jakimś jasnym kolorem jak zielony, czy róż, chyba, że zamiast brązu/czekolady dać np.
śliwkę i do tego jaśniutki zielony?
Itu pytanie do Was: znacie, widzieliście, może zaproponujecie jakieś ciekawe, eleganckie dekoracje do ww. kolorów sali??
Swoje propozycje w formie opisów i zdjęć
piszcie/podawajcie w komentarzu. Bardzo nam pomożecie, a my coś wybierzemy ;)
Ewentualnie piszcie
na mojego blogowego
MAILA.
To tyle jeżeli chodzi o ten post.
Wasze propozycje pozbieram, sama coś wyszukam i zrobię kolejnego posta
(miejmy nadzieję szybciej niż tego) dot. przygotowań, tym razem z dekoracjami.
Miłego popołudnia w szkole/pracy/na uczelni/ew. w domu (jak ja)