WAŻNE ! Jeżeli jesteś z Wrocławia napisz do mnie: angie-official@o2.pl !
Witajcie kochani!
Od wczoraj, mniej więcej od ok. godziny 13°° jestem w rozpaczy! :(
Wczoraj się dowiedziałam, że mój narzeczony dzisiaj jedzie na delegację i właśnie do Wrocławia i od 4°° nie ma go w domu :(
Z tego co już zdążyłąm się dowiedzieć prawdopodobnie będzie zjeżdżał co tydzień (oby...), ale w ten weekend go nie będzie :(
Niby nic wielkiego powiecie, ale przyzwyczajenia spędzania codziennie ze sobą czasu robią swoje. Poza tym docodzą (czasami głupie) myśli jak: a jak się przyzwyczai do samotności? a jak już nie wróci? a jeśli sobie kogoś tam znajdzie? a jak się mu coś stanie? :(
Piszę do Was z pytaniem kto jest z Wrocławia?, ponieważ planuję wycieczkę w niedalekiej przyszłości. Wiem, że będzie zjeżdżał co tydzień, ale być może, w któryś weekend i ja go odwiedzę. Planuję wtedy dłuższy pobyt, aby trochę pozwiedzać, dlatego napiszcie mi na co warto zwrócić uwagę i... może się spotkamy??
Najwcześniej byłoby to raczej już w Nowym Roku ;) Ale nigdy nie byłam we Wrocławiu dlatego bardzo chętnie tam pojadę.
Chętnie bym zobaczyła to wszystko na własne oczy. To i wiele więcej :)
Póki nie mam możliwości wycieczki, bo za tydzień on przyjedzie, a potem przygotowania do Świąt... to muszę jakoś się pocieszyć. Jednym z nich jest Monte Cherry
Ale co jeszcze?? Przecież nie będę tego jeść tonami..
Chętnie poszłabym na jakiś kurs/trening, ale brak kasy mi doskwiera :/
A ciężko znaleźć zajęcie by choć na chwilę popaść w zapomnienie...
Teraz potrzebuję energii i wsparcia od Was, a wiem, że jesteście świetni i wyślecie mi (telepatycznie?) mnóstwo pozytywnych emocji.
Na razie to tyle, bo jeszcze zacznę Wam tu marudzić i pisać bez ładu i składu.
Może później jeszcze wpadnę, ale mam duuużo do zrobienia w pokoju i w internecie...
Miłego popołudnia!
Ja mam ok 50 min z domu autem, trochę dłużej pociągiem bo jeszcze musze dojechać xd W tym roku byłam tylko (aż) dwa razy we Wrocławiu ! Piękne miasto, pełne uroki i cudownych budynków, dróżek, miejsc :) W przyszłym roku chcę się tak uczyć zaocznie więc będę aż co dwa tygodnie :D
OdpowiedzUsuńNie załamuj się, taka rozłąka podobno umacnia. A długo tam będzie musiał być ?
Nie martw się dacie radę! Ja dałam radę 2 lata na odległość i widzieliśmy się 2x albo 1x w miesiącu :)
OdpowiedzUsuńkochana, doszła już do Ciebie paczuszka wymiankowa? :)
OdpowiedzUsuńa Wrocław to niedaleko, będziesz go mogła czasem odwiedzić :) poza tym to tylko parę dni, dacie radę! :)
Ja jestem rodowita Wrocławianka, chociaż obecnie mieszkam gdzie indziej to po nowym roku planuję powrót. W razie co odezwij się śmiało!
OdpowiedzUsuńCo ma być, to będzie i nie ma sensu, aby zamykać go w takiej złotej klatce. We Wrocławiu byłam raz (przejazdem, większość pobytu przespałam) i byłam święcie przekonana, że to Warszawa (tak przez sen wywnioskowałam). Także na Wrocławiu niewiele się znam ;D
OdpowiedzUsuń---
Cholera, ja już wątek rozmów zgubiłam O.o
Lepiej mieć swoje łyżwy, bo nie złapiesz żadnego paskudztwa... w tych wypożyczanych to nigdy nie wiadomo, kto je używał...
z początku wiadomo,zawsze jest trudno,ale wydaje mi się,że to z jednej strony pozwoli Wam zrozumieć jak bardzo ważni jesteście dla siebie,trzeba szukać jakichś pozytywów w tej sytuacji :) we Wrocławiu byłam niestety tylko raz,ale to miasto jest naprawdę piękne :)
OdpowiedzUsuńWrocław piękne miasto, a co do wyjazdu...trzymaj się tam i nie ma co rozpaczać, bo szybko minie i jak nie będzie Go obok, to będzie w sercu :D Taki lekko banalny tekst, ale jaki prawdziwy xD
OdpowiedzUsuńA żebyś wiedziała, że cholerny! Zbyt często odklejają mi się zamki (nie wiem dlaczego, ale pewnie przez to, że nie szczędzę sobie twardych rzeczy), a do dentysty mam dwie godziny drogi :/ Kaprys taty, żeby tak daleko, bo tam pracuje. Naprawdę mi zazdrościsz?! Przecież miałaś aparat, a teraz masz takie ładne, proste zęby! Po co Ci zakładać jeszcze raz? :O
O tak, tak. Wybielanie koniecznie :D Jak ma być ładnie, to do końca.
Hahaha, wiem, wiem, to był taki żarcik xD Hm...niestety, moi rodzice są raczej typem ludzi bez większych zainteresowań. W zasadzie to mogłabym kupić mamie książkę do kolekcji, ale wątpię, że ucieszy się, jeśli kupowałam jej książki tego autora bez okazji, więc raczej odpada. Z tatą jeszcze większy problem, strasznie kapryśny człowiek. Najlepiej po prostu spytam mamy, jak rok temu. Byli zadowoleni, a tata nie wiedział, że prezent był pod nadzorem mamy :D
Pamiętam, pamiętam :D Nawet użyłam tego sposobu, ale za dużo nie ściągnęłam, bo pani uznała, że chusteczki są zbyt podejrzane i mam je schować. Cóż :/
Naprawdę? Ja wręcz przeciwnie. Zaczynam odczuwać taką leciutką tęsknotę za tym miejscem (a raczej za ludźmi) i staram się jakoś tak lepiej zacząć, dla własnego samopoczucia i zadowolenia...xD
Szkoła generalnie zła nie jest, to właśnie te wszystkie testy sprawiają, że jej nie lubimy. Gdyby nie to, to by było naprawdę fajne miejsce :D
Również pozdrawiam i dziękuję za komentarz :D
Uwielbiam Wrocław!! Mieszkałam tam przez całe studia i bardzo za nim tęsknię. Kto był tam chociaż raz z pewnością podzieli moje zdanie :) Zresztą sama się przekonasz (napisz jakie są Twoje odczucia:)).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie,
Malko