Witajcie :)
Pewnie spytacie skąd ten uśmieszek przy przywitaniu, a przecież jestem smutna.. A no dlatego, że teraz jak zaczynam to pisać - 14°° - jest 31 godzin do przyjazdu narzeczonego (biorąc pod uwagę, że będzie na 21°° jutro. :) Czyż to nie powód do radości?? :)
Tak. Jest tak jak myślicie. Odliczam godziny! A jutro o tej porze pewnie minuty xD
Teraz do tematu.
Słońce za oknem pięknie świeci chociaż jest zimno ;)
Postanowiłam, że pokaże Wam outfit z dnia... dużo, dużo cieplejszego..
apaszka - pożyczona od mamy
różowa bluzka - AC (Ann Christine) I ♥ my shirt
czarny swetr - Giono Thuday
torebka - H&M
niebieskie spodnie - Świat Jeansu (Wieliczka)
brązowe botki - Auchan ^.^
?? Jak się podoba ??
To jeszcze za czasów sprawnego aparatu ;) A robione przez mamę podczas zakupów w Biedronce xD hahah... Jak widać w pobliżu jest Hotel Lenart (nowo otwarty w Wieliczce). A za mną widać/niewidać jest Dworzec PKP w Wieliczce, przedostatnia, ale główna stacja ;)
Niektórzy mogą mieć domysły, że tak długo piszę tego posta, a dużo w nim nie ma. Ale nie tylko piszę, ale oglądam też TV i właśnie jem obiad ;) A czasami piszę jeszcze dłużej choć podobnej długości, bo np. czytam jeszcze jakiś magazyn ;) Poza tym czasami długo wgrywają się zdjęcia, albo jak coś piszę to potem to kasuję, bo uważam, ze bez sensu, głupie albo nielogiczne.
Ktoś ciekawy jak wygląda moje blogowanie od kuchni?
Tymczasem...
Miłego popołudnia kochani!
Cześć:*
OdpowiedzUsuńAle że co dostaniemy niebawem do recenzji? bo nie zrozumieliśmy..:P
"poszukam czegoś co można wręczyć rodzicom w dniu wesela ;)" rodzice będą mieli weselicho?:)
Aparat już kupiony:) BenQ:)
Apaszka pożyczona od mamy jest śliczna, bardzo Ci do twarzy w niej:):*
Rzeczywiście wielki powód do radości ładny outfit. :-)
OdpowiedzUsuńPrezenty były do 20zł,jednak ja kupiłam za więcej :).
A ja od poniedziałku słońca nie widziałam ;D Taka nie na czasie jestem ;D
OdpowiedzUsuńŚliczną masz torebkę :)
---
Później podeślę Ci ten przepis, na razie nie chce mi się szukać zeszytu ;P
Eee... to nie jest stan konta na komórce, tylko stan konta bankowego ;D A raczej chodziło mi o sam przelew pierwszej pełnej wypłaty, którą trzeba było upamiętnić ;D
ja również czekałabym z wielką niecierpliwością na narzeczonego,więc rozumiem powód Twojego uśmiechu :) a wracając do Twojej stylizacji to wyglądasz bardzo kobieco,niby szybciutki spacer z mamą do sklepu,a popatrz ile pożytku :D
OdpowiedzUsuńoo, to masz powód do radości : ) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBędziemy odliczać razem z Tobą, będzie raźniej ;)
OdpowiedzUsuńKochana spokojnie, widzę że nie możesz się doczekać przyjazdu narzeczonego. Ja czekam z tobą <3. Nie smutaj kochana <3 Super jest ten Twój dzisiejszy look. Apaszka jest piękna mamusia ma guścik ^ ^ Tak, pogoda się poprawiła na słoneczną, ale i tak wolę tą biel :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Te posty - jak i inne posty z grudniowych projektów niedługo będą dostępne jako osobne strony :) Apaszka bardzo ładna ! :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie miałam zapytać czy Ci nie było zimno w takich ciuchach! ale skoro piszesz, że zdjęcia robione jakiś czas temu, to może jeszcze było cieplej ;)
OdpowiedzUsuńjasne, że tak, później poszukam i sobie zamówię :))
pewnie, że próbuj, udają Ci się, mi nie :D
Powrót bliskiej osoby - to zawsze powód do szczęścia:)
OdpowiedzUsuńKiedy tak piszesz o tęsknocie za narzeczonym, to aż Ci zazdroszczę takiej gorącej jeszcze miłości :) Oby przetrwałą w takim stanie jak najdłużej!
OdpowiedzUsuńNie,nie jestem z Wrocławia... jeszcze ; ) Mam do niego ok 60 km.
OdpowiedzUsuńMiłych chwil z narzeczonym życzę :-)
OdpowiedzUsuńnie zastanawiam się skąd ten uśmieszek, bo skąd mam wiedzieć czy jesteś smutna, przeczytawszy TYTUŁ notki? Masz ty rozum i godność człowieka?
OdpowiedzUsuń