wtorek, 31 grudnia 2013

Happy New Year!

Witajcie kochani !


Z okazji Nowego Roku chciałabym Wam życzyć wszystkiego dobrego!
Spełnienia marzeń i postanowień noworocznych!
Aby ten rok był lepszy niż poprzedni i żebyście go przeżyli na 100% tak jak chcecie!


Jak pisałam w poście "Sylwester zaplanowany" klik klik klik właśnie  dziś jadę na super zabawę sylwestrową w Byszycach. Jutro, czy tam w najbliższym czasie na pewno zdam relacje. Nie biorę apartu więc na zdjęcia będzie trzeba trochę poczekać, bo zdjęcia i film będziemy mieć :)
Niestety na wypróbowanie aparatu jakby zrobił fajerwerki muszę poczekać do Dni Wieliczki ;)
Mam z tamtego roku z komórki
po kliknięciu się powiększą

Za rok prawdopodobnie nigdzie nie pójdziemy na sylwestra, chyba, że do znajomych. Tak myślę.
Ale nie martwię się tym ;)
Chociaż marzy mi się taka domówka z najbliższymi albo wynajęcie np. jakiegoś domu i mega balanga 3 dni ^.^ Żartuję. Wystarczy jedna cała noc, ale CAŁA, a nie o 2°° czy 3°° do domu czy spać :/


A Wy ??
Gdzie jesteście? Lub jak to przeczytaie za parę godzin to gdzie byliście??
Dom, domówka u znajomych/rodziny, dyskoteka, zabawa/bal ???


Prawdopodobnie wracamy ok 3°°, tak mamy umówionego kierowcę. Jak będzie? Nie wiem dokadnie.
Niech będzie ta trzecia.. To ok. wpół do czwartej będę w domu, przebrać się, umyć się i położę się pewnie koło czwartej.. No i sami widzicie. Zanim wstanę to będzie 12°° jak nie dalej + doprowadzenie się do porządku i dopiero tu zaglądnę. (OBY!!!)


Jeszcze raz wszystiego NAJ w Nowym Roku kochani!

niedziela, 29 grudnia 2013

światełka

Witajcie!


Jesteście cudowni!
Dziękuję za tak dużą ilość komentarzy ostatnio. I w ogóle
Waszą aktywność nawet jak mnie nie było.
Jesteście NAJLEPSI!


Ja może jeszcze cofnę się do wtorku..
Do Wigilii..
O 16°° była pierwsza Wigilia u dziadków. Dania: kapusta z grochem, żurek z grzybami i ziemniakami, barszcz czerwony z uszkami, perogi z kapustą i grzybami oraz karp na 3 sposoby i do tego sola w filetach.
Druga Wigilia u teściów, o 20°°. Miała być godzinę wcześniej, ale raz, że my się spóźniliśmy, a dwa, że jeszcze był "niezapowiedziany gość", na którego także czekaliśmy. Dania: barszcz czerwony i cały pstrąg w panierce.

Czy pojadłam?? OOOO TAAAAAAK!!

Ale to nie o tym.
Wracając z drugiej Wigilii, z "niezapowiedzianym" gościem pojechaliśmy do... niego pod dom, bo chciał pokazać nam swoje światełka na zewnątrz.
Niestety mojego Nikusia (o którym piszę post wcześniej) jeszcze nie miałam, bo znalazłam pod choink po powrocie do domu i zdjęcia robione były komóką. Ale mam nadzieję, że ten "przekaz" jest widoczny.
Pokolei (PRAWIE jak panorama)

Może uda mi się jeszcze zrobić "normalne" fotki. O ile jeszcze do niego pojedziemy...
Tymczasem zmykam.
Jakiś film nagrany na dekoderze wybierzemy i wtuleni w siebie będziemy ciszyć się "przedłużeniem Świąt" ;)
A jutro prawdopodobnie mały "napad" na secondhand, o którym pisałam tutaj.
+ kilka spraw związanych z blogiem i "zabawa Nikusiem ;)


Trzymajcie się cieplutko!

sobota, 28 grudnia 2013

imieninowo...

Witajcie :)


Udało się. Jestem.
Muszę wprwadzić w życie jakiś grafik. Wtedy może będę ze wszystkim na czas..

Wiecie co? Dziwię się, że nikt nie odgadł imienia mojego narzeczonego... Zwłaszcza, ze taką podpowiedź dałam, choć sprytnie ukrytą ;)
Cytuję: "W Drugi Dzień Świąt rodzice (i może ktoś jeszcze) przyjeżdżają do narzeczonego na imieniny.(...)"   ten post
Już w pierwszych słowach jest ta podpowiedź DRUGI DZIEŃ ŚWIĄT. Zgodnie z Wikipedią 26 grudnia obchodzą imieniny: Wrociwoj, Szczepan, Dionizy.
I chyba wszystko jasne, nie?
Wrociwoj? Nie pasuje.
Dionizy? Bez przesady!
Tak! Ma na imię Szczepan :)

Mniejsza już...

Kilka zdjęć z imienin.
Tak apropo testowania aparatu ;)
Jeszcze wiele opcji do przetestowania przede mną, no i, wiadomo, wiele praktyki..

za solenizanta 
no to kończymy..

Po stołem dzielnie czuwał wierny Izzy.
"A nuż coś dobrego ze stołu spadnie"

i jakieś takie na szybko, moje


Miejsce imprezy: pokój mamy.
Może kiedyś go Wam pokażę ;)

A zdjęcia jak? Chyba nie tak źle, co? Jednak w najbliższych postach na pewno się jeszcze pokażą zdjęcia robione starym aparatem.
No, ale długa droga przede mną.
Muszę nauczyć się tego i owego + przetestować statyw ;)

Niedługo postaram się dodać "zaległe" posty. A jest ich kilka.

Na razie muszę lecieć, bo narzeczony, ehm! Szczepan się już niepokoi, że tyle siędzę na necie ;)



Miłego wieczoru!

piątek, 27 grudnia 2013

Underneath the Christmas Tree

Witajcie kochani !


Świa, Święta i... po Świętach :(
A ja miałąm zajrzeć tu w Pierwszym jak i Drugim dniu Świąt, ale zbyt byłam rozchwytywana...
Pochwalcie się!
Co dostaliście pod choinkę od Mikołaja/Gwiazdki ??
Nawet nie wiecie jak ja się cieszę ze swojej niespodzianki pod choinką jaką znalazłam...!!
Oto i moje "znalezisko":
zdjęcia robione ?(?jeszcze) komórką
i czerwone podłużne pudełeczko...
zawiera bransoletkę do kompletu, który wreszcie jest kompletny :)

Jak się domyślacie prezent bardzo trafiony.
W Pierwszy Dzień Świąt w ruch poszłą intrukcja i kilka zdjęć próbnych. Wczoraj na imieninach znów coś popstrykałam plus się pochwaliłam :)

Przez długi czas nie spodziewam się żadnych prezentów chociaż przydałaby mi się nowa komórka. Stara jest tak jakby... zbyt stara :/
Ale moze uda mi się na nią odłożyć.

Od dziadków jeszcze dostałam kasę żeby sobie kupić co tam chcę. A co ja chcę? Nie wiem, zobaczymy. Ale na pewno muszę dokupić dodatkową baterię do aparatu.

Ah jak ja się cieszę!

Teraz przynajmniej jak pojadę do Wrocławia to mogę go zwiedzić z godnością :)
No i mój blog nabierze kolorów, bo zdjęcia będą wyraźniejsze, większe, lepszej jakości i po prostu ładniejsze, niż robione komórką (jak ostatnio) czy starym (zepsutym aktualnie) aparatem.

Na razie kończę.
Postaram się szybko wrócić z jakimś postem i oczywiście nowymi zdjęciami.
A teraz czeka mnie wielkie nadrabianie zaległości. Tak więc pozwólcie....


Pozdrawiam!

wtorek, 24 grudnia 2013

Wesołych Świąt

Witajcie kochani



To już dzisiaj.
Wigilia.
A ja mam nawet dwie Wigilie ;) Na 16°° jadę do dziadków, a na 19°° do teściów.
Dopiero teraz znalazłam chwilę, aby tu zajrzeć. Mam nadzieję, że w Pierwszy Dzień Świą uda mi się tu zaglądnąć na dłużej i wreszcie odpisać Wam.
Póki co to chciałabym życzyć wsyztskim czytelnikom
ZDROWYCH, RODZINNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, ODPOCZYNKU, MIŁOŚCI I UŚMIECHU !

A jak Wigilia wygląda u mnie?
Rano sprzątanie i przygotowania, potem wieczerza.
Łamanie się opłatkiem, kapusta z grochem, barszcz czerwony, żurek, ryba, kompot z suszek (łeee...!), makowiec... Nie mamy 12 potraw nigdy. Trudno.
Potem czasami pośpiewam jakieś kolędy i w końcu idziemy przed TV...
Tradycja.
Na 24°° (czy jak kto woli na 0°°) idziemy na Pasterkę.
A potem spać.
W te Święta Pasterkę będę mieć daleko od domu (chyba, że plany się zmienią..).
Choinka? Dekoracje??
No tak.. z Dekoracji mamy mało. Tak jakoś. A choinka? Ubrana już w sobotę :)
Już pokazuję zdjęcia.
Z dnia wczorajszego.
Niestety bardzo słaba jakość, ale coś widać ;)
 jakieś tam zbliżenia
+z lampą błyskową na aniołka, któego zrobiłam mają 5-6 lat :)
 A pod choinką...
A u mnie w pokoju...
girlanda nad łózkiem nad oknem :)



?A u Was jak wygląda TEN dzień ??
?Wszystko zrobione na czas ??
?Wigilia w domu czy u rodziny, znajomych, za granicą ??



Mi osobiście marzy się "mega" Wigilia tzn. ja i mama, moim dziadkowie, narzeczony i jego rodzina - czyli łącznie 12 osób :)
Może kiedyś...

Tym czasem ostatnie przygotowania (bo w domu też coś trzeba zjeść jutro czy w Drugi Dzień Świąt*), a potem do babci, do teściów i po pasterce wracamy do domu, bo narzeczony nie chce zostawać w swoim domu rodzinnym na noc.

*W Drugi Dzień Świąt rodzice (i może ktoś jeszcze) przyjeżdżają do narzeczonego na imieniny. Zgadnie ktoś jak ma na imię? W końcu na blogu jeszcze nie podawałam. :)




Jeszcze raz Wesołych Świąt kochani!
Smacznego karpia dzisiaj. Mnóstwo prezentów.
Bałwana! Przynajmniej sztycznego ;)
I dużo radości wraz z rodziną!
Buziaki ;*

sobota, 21 grudnia 2013

Chętny do współpracy?

Hi there!


Na niejednym blogu już widziałam tego typu posty. Postanowiłam napisać i zobaczyć czy jest ktoś chętny do współpracy ze mną...
A, że nie mam zbytnio czasu na pisanie bardziej rozwlekle
A więc...
...są jacyś chętni ??


Na czym polegałaby współpraca?
Dużo by pisać...
Dużo jest możliwości. Ale jestem bardzo ciekawa co Wy wymyślicie...
Każdy kto jest chętny prosiłabym o wypełnienie formularza





Dodatkowo! prosiłabym o zostawienie komentarza pod tym postem z informacją o wysłanym zgłoszeniu. Tak dla pewności, abym mogła sprawdzić czy wszystkie doszły.

Mam nadzieję, że znajdą się jacyś chętni ;)
Bo w końcu razem możemy osiągnąć sukces!


Początkowo zbieram chętnych do końca roku 2013, aby do końca roku mieć czas przejrzeć je i wybrać konkretne osoby. Ewentualnie przedłużę ten czas w przypadku braku lub zbyt małej ilości chętnych ;)

Teraz pozostaje mi tylko czekać..
Mam nadzieję, że zarówno pomysły będą trafione jak i nasza współpraca nie będzie trwała tylko parę dni, ale dłużej...



A teraz wracam do sprzątania i innych przygotowań do Świąt :)

Miłego sobotniego popołudnia :)
Bye!

czwartek, 19 grudnia 2013

Allegro.pl

Witajcie :)

post zaplanowany!

Wszyscy na pewno znacie słynną już stronę ALLEGRO.PL
Nie dziwię się. Ostatnio coraz częściej w TV można zobaczyć reklamę tego serwisu, poza tym nie ma osoby, która choć raz nie słyszała o tym portalu sprzedażowym.
To świetna strona zarówno by sprzedać niepotrzebne już nam rzeczy i jednocześnie kupić niesamowite perełki (zupełnie jak w SH o którym pisałam wczoraj TUTAJ), ale też potrzebne nam przedmioty no i... prezenty!
Dzisiaj ostatni dzwonek!
Dzisiaj zamówicie, jutro osoba/sklep pójdzie na pocztę lub kuriera (a przynajmniej powinna) i jak daliście polecony priorytet bądź wspomnianego kuriera to na poniedziałek, ew. wtorek paczuszka powinna być :)
Więc nie wszystko stracone.

Nie raz jest taniej, nieraz na jedno wychodzi (bo przesyłka), ale najważniejsze - za jednym kliknięciem można kupić wymarzony prezent nie wychodząc z domu.
Schody zaczynają się gdy chcemy kupić sobie lub komuś ubranie/buty a nie znamy rozmiaru. Trudno - nie kupujemy.

Co można kupić na allegro? Wszystko!
Nawet wpisując w wyszukiwarkę "nie wiem" znajdzie na kilka przedmiotów ;) O tutaj.

TUTAJ! możemy podpatrzeć inspiracje Allegro na Święta. Może pomoże to nam w wyborze prezentów dla najbliższych. Ja ciągle nie mam :(
Ale może dziś we Wrocławiu coś wyhaczę.

Miałam jechać o 13°°, ale jednak pojechałam o 15³° - bo jak stwierdziłam "Co ja bym robiła tyle czasu czekając na ukochanego?"
Ale się cieszę :) Narzeczony nic nie podejrzewa, a jeszcze ja go dziś "uświadomiłam", że nie mogę doczekać się jak się jutro wieczorem zobaczymy ;) Odliczałam godziny do jutra do 21°° (dla niego), do 20°° dzisiaj (dla mnie). No i teraz już jestem z nim ♥


Ale wracając do allegro. Z mojej listy do Świętego Mikołaja, którą opisałam (tutaj) przedwczoraj, większość znajdzie się na allegro. w sumie to wszystko, ale butów bym nie kupowała ani spodni ;)
Słuchawki z gwiazdą może kupię po powrocie, a te drugie może dostanę pod choinkę? ;P
Ale właśnie naszyjnik Eleny Gilbert z Pamiętników Wampirów właśnie znalazłam na allegro dlatego z czystym sumieniem mogłam dodać do swojej listy ;)
klikając na zdjęcie przeniesiecie się do aukcji na allegro ;)
może ktoś z Was zechce być moim Mikołajem? w końcu nie tak drogi jest ;)


Pozwólcie, że na tym zakończę swój post.
Wybaczcie, że na komentarze odpiszę z dużym poślizgiem i na Wasze posty też.
W sobotę na pewno coś tu naskrobię i postaram się dopisać przynajmniej części z Was.
Ale znacie mnie... ja zawsze odpisuję ;)

Jutro jeszcze tylko piątek i... wolne!
Ktoś obliczał, ze to 17 dni wolnego, tak?
Macie plany na ten czas??

Miłej nocy kochani! 

środa, 18 grudnia 2013

secondhandy

Witajcie kochani!


Dzisiaj o czymś co każdy zna.
Secondhandy.
Mówi Wam to coś?
No jasne, że tak.


Mamy galerie, centra handlowe.. Ale cóż z tego jak nie zarabiamy kokosów, a studenci mają jeszcze gorzej? A zawsze chcemy wyglądać ładnie, schludnie, elegancko lub wystrzałowo.
Secondhandy, niby ciuszki z drugiej ręki, ale naprawdę można natrafić na niesamowite okazy. I rzadko kiedy pojawiają się dwie takie same rzeczy, więc mamy unikat.
Poza tym to czysty zysk.
Idźmy do takiego centrum handlowego i wejdźmy do pierwszego lepszego sklepu. Zwykła koszulka za trzydzieści parę złotych. Żeby tylko! Jeżeli mamy metkę New Yorkera na przykład to jeszcze się zdarzy, ale weźmy już Reserved, H&M czy nawet Zarę, a te ceny są o wiele wyższe.
A idźmy do secondhandu.. Za taką samą cenę mamy co najmniej trzy tego typu koszulki, poza tym jest dużo mniejsze prawdopodobieństwo, ze kogoś spotkamy w tym samym.

Zgodzę się z opiniami, że niektóre rzeczy z kilometra widać, że są znoszone. To po co je kupować? Szukajmy prawdziwych perełek, które są tanie, ale w bardzo dobrym stanie.
I wtedy biorąc nawet te wcześniej wspomniane 30zł możemy nieźle się obłowić i wyjść z siatami pełnymi "szmatek" i uśmiechem na ustach :)

Dla przykładu.. Ostatnio udało mi się kupić 14 rzeczy, za które zapłaciłam właśnie 31zł ;) Fajnie, nie? A mam dwie kurtki dżinsowe w bardzo dobrym stanie, sukienkę, kilka bluzek, sweterek...
Jak to możliwe?
A no u nas w Wieliczce jest taki sh, w którym co środę jest nowy towar (ciuchy), czwartek nowy towar (buty i torebki), a od piątku zaczynają się promocje -10%, sobota -30%, poniedziałek -50% i przez wszystkich oczekiwany wtorek. Wtedy naprawdę są tłumy, a ludzie czekają już pół godziny przed otwarciem sklepu xD We wtorek każda rzecz co ma na metce do 6zł kosztuje 1zł, od 7-14zł kosztuje 2zł, a od 15zł w górę 3zł. I dlatego moje kurtki (jedna z metką 30zł druga 45zł) kosztowały łącznie 6zł :)
Postaram się niedługo pokazać moje perełki.
Zdradzę Wam, że już dawno się nie mieszczę w swojej szafie, a takie trzydziestozłotowe zakupy we wtorek już są 5 za mną.. Ale w ten wtorek nieczynne. I są małe zmiany i taka wyprzedaż 1, 2, 3zł wypada na 30.12. Na pewno pójdę ;)
eh.. popadam w zakupoholizm chyba xD

Ci co nie popierają idei secondhandów mówią, że to niehigieniczne, nieestetyczne... Ale na pewno nie jedna z tych osób nosiła kiedyś bluzkę po siostrze, mamie czy przyjaciółce. Może pierwsze dwa przykłady nie są aż tak szokujące, ale trzeci to już "druga ręka".
Poza tym kupując w sh kupujemy spodnie, bluzki, bluzy, swetry, kurtki itp., rzadziej buty, nigdy bielizny, strojów kąpielowych...


Moja przygoda z sh?
Już jako dziecko miałam prawie wszystko z sh. Niektóre rzeczy czasem były kupowane w butikach na mieście, z metką i w ogóle..
Nie było nigdy widać, ze to są używane ciuchy. Były zawsze jak nowe.
Potem oczywiście chciałam od tego odejść. Miałam pracę i co miesiąc moim celem była Bonarka w Krakowie. Czasami Galeria Krakowska. To był czasy...
Ale w sklepach nie przebierałam. Czasem H&M czy C&A odwiedziłam, ale moim ulubieńcem (do dziś) jest New Yorker. I to stamtąd mam najwięcej ubrań kupionych "z metką". Ale oczywiście "takich" ubrań mam o wiele więcej, H&M, C&A, Reserved, Cropp, Terranova,...
Teraz nie mam pracy. Od dłuższego już czasu. Znów sh to mój sklep nr. 1. Ale w sumie to dobrze. Wydałam przez miesiąc 120zł na ciuchy i mam ich naprawdę dużą ilość (liczę na oko ok. 50), a w galerii?? może kupiłabym 3 bluzki jakby były po promocji ;)


..i pomyśleć, ze kiedyś chodzenie do secondhandu/komisu/lumpexu to był obciach....


A Wy co sądzicie o secondhandach?
To obciach? Czy dobra inwestycja?
Lubicie zakupy w sh czy wolicie centra handlowe?
Co ostatnio najlepszego wpadło Wam w ręce?



Na koniec dwa adresy wygrzebane z sieci...
Używana odzież damska oraz outlet: secondhandonline.pl/
oraz
Sklep second hand z tanią odzieżą używaną: tanioimodnie.pl/
Dobrymi secondhandami są też: allegro.pl, szafa.pl, ibutik.pl, vinted.pl


Powodzenia na zakupach!
Buźka ;*


P.S. Pisałam o zaległościach, a będzie ich więcej. Dlaczego? Bo:
1. weekend to czas na sprzątanie
2. poniedziałek to samo
3. poza tym mój ukochany będzie :)
Pewnie powiecie: ALE JEST JESZCZE JUTRO I PIĄTEK
ale ja powiem: 4! jutro jadę do Wrocławia. Co prawda na jeden dzień, ale niespodzianka będzie niespodzianką :) Wracam w piątek (późnym) wieczorem.

wtorek, 17 grudnia 2013

Drogi Mikołaju...

...w tym roku byłam bardzo (nie)grzeczną dziewczynką.
O co chciałabym Cię prosić? O pokój na świecie, zdrowie dla najbliższych... Jednak coś co jest łatwiejsze (i szybsze) w wykonaniu to spełnienie takiej krótkiej listy moich zachcianek...


Hej, hej!

Ale narobiło mi się zaległości..
Do tego brak sił na wszystko i coraz dłuższa lista nagranych filmów "do obejrzenia" czy rzeczy do zrobienia na wczoraj.
Eh... To cena "zajebistości" - wszyscy wszystko od Ciebie chcą, a Ty na masz czasu. I się niewyrabiasz ^.^

Dzisiaj ja przedstawię swoją wishlistę.
Może Święty tu zajrzy i coś pod choinkę z tych rzeczy przyniesie...

A to moja lista zachcianek w tym roku..

MODA

Ramoneska
albo dwie na wiosnę/lato i zimę ;)
Torebka
z ćwiekami
NIEprzemakalne buty
Emu albo Timberlandy
Czarne szpilki
z czerwoną podeszwą lub z czerwoną podeszwą i ćwiekami
Rurki
w paski i czarne

INNE

Książki
a najlepiej komplet, by się nie rozdrabniać ;)



Słuchawki nauszne
z gwiazdką (mam dylemat czy czarne z białą czy białe z czarną!) lub innym wzorem

Zestaw do tworzenia biżuterii
jak najwięcej koralików, kamieni, bigli, zapięć, szpilek, łańcuszków, rzemyków, sznurków, drutu jubilerskiego, zawieszek itd..

Zestaw do pielęgnacji włosów
intensywna regeneracja pobudzająca ich wzrost
Radical lub Seboradin

Pamiętniki Wampirów
3 sezon, a najlepiej sezony 1-3 z 6 płytkami (nie 5) + sezon 4 :)

Naszyjnik Eleny
+ nasiona werbeny pospolitej

Wow. trochę się tego nazbierało..
Choć zapewne na tym niekoniecznie musiałabym kończyć.
No ale bez przesady ;)



Tak więc Mikołaju! Jeżeli czytasz ten wpis i widzisz jaką mam listę życzeń, spełnij moje marzenie i któreś z tych rzeczy przynieś mi pod choinkę.
Jeżeli jednak to Ci się nie uda t wiesz kiedy są inne okazje kiedy to bym się ucieszyła z takich robiażdżków ;)
Twoja kochająca i wierząca
Angie



Jak myślicie? Mogę liczyć na cokolwiek z moje listy??
A czy któraś z tyc rzeczy pokrywa się z Waszymi zachciankami??



Pozdrawiam i życzę trafnych prezentów!
i przy wyborze dla bliskich i przy otrzymywaniu