Witajcie czytelnicy!
Przepraszam, że długo mnie nie było, ale wiecie - praca, studia.. trudno to pogodzić. Ale na weekend zawsze wracam :)
Wczoraj O godzinie 19:55 zaczeliśmy pisać pierwsze kolokwium z matematyki. Skończyliśmy gdzieś koło 20:30-40. Jak mi poszło? W pierwszym zadaniu się zająknęłam więc przeszłam do drugiego. Drugie zrobiłam, oby dobrze. Choć pare osób też tak miało. Trzecie robiłam, ale w ostateczności nie zrobiłam po 5 lub 6 poprawkach xD Wróciłam do pierwszego i zaczęłam się zastanawiać. Najpierw zaczęłam robić jak w liceum, ale się opamiętałam. W końcu wpadłam na jeden pomysł, ale nie byłam pewna czy o to chodzi. Ale zrobiłam tak jak myślałam, że będzie ok. Po tym wszystkim jakoś dopytałam koleżanki jak zrobić od pewnego momentu w którym się zatnęłam i powiedziała dokłądnie to jak ja zrobiłam :) Oby było dobrze i minimum te 50% na zaliczenie.
No tak. Nie powiedziałam co było tematem tych trzech zadań. Były to macierze.
info z wikipedii
Macierz – w matematyce układ liczb, symboli lub wyrażeń zapisanych w postaci prostokątnej tablicy.
Podstawowym przeznaczeniem macierzy jest sformułowanie spójnego, a zarazem zwartego sposobu zapisu pojęć i twierdzeń algebry liniowej, a więc przede wszystkim opis przekształceń liniowych między dwoma przestrzeniami liniowymi nad wspólnym ciałem (skończeniewymiarowych, z ustalonymi bazami), czy form dwuliniowych na przestrzeni liniowej (skończonego wymiaru z wybraną bazą).
Więcej na wikipedii wpisując słowo "macierz".
Pisać o tym więcej nie mam zamiaru bo mam tego już dość, bo przez półtora miesiąca tylko o tym. Ale w miare to kumam, a to co na wikipedii jest to może nie jednej osobie poprzewracać w głowie, wierzcie mi.
Z googla mogę Wam jeszcze pokazać przykład macierzy z przykładem działań na macierzach, ale to na serio ostatnia rzecz o niej tutaj ;P
odejmowanie macierzy
liczenie macierzy odwrotnej przez zamianę macierzy danej na jednostkową wykonując działania elementarne
mnożenie macierzy (mnożenie skalarne)
http://rfeter.republika.pl/matematyka/macierz/macierz3.html przydatna stronka do zadań z macierzami
I jak? ktoś rozumie? Mam nadzieję, że tak :)
Odpisując na komentarze ogólnie to ja bardzo lubię angielski od przedszkola, gdzie miałam pierwszy raz z nim styczność. Najgorzej idzie mi zapamiętywanie słówek, bo jestem leniem do ich wkuwania, a po pewnym czasie wylatują mi z głowy. Gramatyka dla mnie to bardziej pikuś niż udręka. Chociaż przyznam, że po pewnym czasie braku jej stosowania też conieco wylatuje z głowy. Ale jednak dużo więcej zostaje niż słówek. Ale lepiej mieć słownik przy sobie i na bieżąco looknąć za potrzebnym słówkiem niż w trakcie rozmowy szukać i na bieżąco budować gramatyczne zdanie ;)
Ale "kali jeść, kali pić" zawsze działa i to głównie w ten sposób komunikuję się z obcokrajowcami ;)
Każdemu z osobna oczywiście także odpowiem, ale dopiero jak dorwę stacjonarny komputer, gdyż na laptopie jeszcze troche źle mi się pisze i tą notkę piszę z godzinę jak nie dłużej xD
Miłego dnia kochani! Wpadnę wieczorkiem :)
ojej ale trudne...
OdpowiedzUsuńPatrzę na tą matmę i szczerze to się zastanawiam czy przeżyję szkołę;/
OdpowiedzUsuńmatko..okropne te macierze! ;O
OdpowiedzUsuńmatko co to :OOO
OdpowiedzUsuńojj strasznee ;)
OdpowiedzUsuńjaka masakra z tą macierzą :D
OdpowiedzUsuńhaha niezłe:o
OdpowiedzUsuńjejku, nic nie rozumiem! :D
OdpowiedzUsuńmacierze oj macierze:) banalna sprawa:)
OdpowiedzUsuń