No bo tak naprawdę oprócz imienia, nazwiska, wieku, płci i innych szczegółów, czy to wyglądu czy charakteru, nie wiem kim jestem.
Nie wiem jak się określić. Przecież to nie powinno być takie trudne. Chyba, że jest?
A może Wy wiecie kim jestem? Kim jestem dla Was? Dla moich czytelników?
Pisarką raczej nie jestem, bo sami widzicie jak piszę. Chociaż wiele przygód nie raz wymyśliłam ;)
Wiersze? To na pewno nie moja bajka, chyba, że cosś w stylu:
"Tu na bloga wchodzę stale,
Choć prowadzę go niedbale.
Każdego z Was po trochu znam,
I z tego wielką frajdę mam."
hahaha. dobra. koniec śmiechu xD
To przecież to nie wiersz! no dobra wierszyk = rymowanka. Ale nie poemat. Chyba, że ze średniowiecza xD
Może jestem muzykiem? No ale grać na niczym nie umiem. No chyba, że na nerwach ;) Kiedyś uczyłam się na keyboardzie, ale szybko mi się znudziło, jak to mnie. Ale nie ogólnie gra, co to, że tak długo trzeba ćwiczyć by umieć dobrze grać. Chciałam rok temu już iść do szkoły muzycznej na gitarę, ale tym razem chęci były, ale już wtedy byłam za stara.
Jedyną rzeczą, hobby?, talentem?? odkąd zaczęłam już mówić było śpiewanie! No tak tak.. ALE! mój głos nie jest jakiś świetny. Mam raz lepsze raz gorsze dni. Mam przez to na myśli, że raz jakąś piosenkę zaśpiewam super, a na drugi dzień tą samą tak będę fałszować, że sama siebie nie chce słuchać a pies ucieka z pokoju xD
W Wieliczce nie ma (a przynajmniej nie słyszałam) o lekcjach śpiewu. A w Krakowie to trochę daleko i miejscami też drogo. Jak patrzyłam ostatnio to 50zł za godzinę było najbliżej mnie czyli ~40-60 minut busem :/ No to tak trochę nie jest mi na rękę.
Ale na pewno nie będę nagrywać Wam piosenek z mojego aparatu cyfrowego! Próbowałam tyle razy i tak koszmarnie to brzmi, zniekształca głos, że słuchać się nie da. Więc mnie nie proście! Spróbuję wymyślić inną metodę ;)
Ale wbrew pozorom śpiew, to jest TO co chciałabym robić w życiu! Ale zawsze jest jakieś "ale" i w tym przypadku również: ALE nie mam żadnych znajomości w świecie show-biznesu, nie za bardzo uśmiecha mi się robić kariery internetowej jak Honey, żeby potem było, że "gwiazdka internetu" (ale jak będzie trzeba..) no i nawet kasy wystarczająco nie mam, żeby chociaż co jakiś czas kupować piosenkę z przepisaniem praw autorskich. Pasowałoby wygrać w lotto ;) A może ktoś zna albo słyszał o osobie, która pisze w miarę tanio piosenki, najlepiej po angielsku i NAJLEPIEJ razem z melodią też?? ;) Byłabym bardzo wdzięczna za każdą choćby najmniejszą informację, stronę www lub email.
Wracając do tematu, to nadal nie wiem kim jestem.
No bo czy człowiek może powiedzieć, że się zna bardzo dobrze? Nie. a to dlatego, że zawsze może nadarzyć się taka sytuacja, że zareaguje się tak czy inaczej co nie było przewidziane. Zaskoczenie? tak. wtedy właśnie można się poznać.
Pamiętam te czasy kiedy byłam mała.. Wtedy nie myślałam o tym jak wyglądam, co będę robić za chwilę, w co się ubiorę. Spontan w czystej postaci. Co do dzieciństwa to pokażę Wam jak wyglądała mała Angie ;)
Tutaj mam już pół roku ;)
Grudzień '94 (2 latka) 11 miesięcy później (3 latka)
Już wtedy lubiłam jeść ;)
Pierwsze wakacje nad Morzem (Jastrzębia Góra) - mam niecałe 7 lat
Dom wypoczynkowy "Zew Morza" na plaży (strasznie wiało) i na koniu ;)
i tu mam 4 latka!
Jak zdjęcia się podobają? Troche słaba jakość, a to dlatego, że skanowane ze starych zdjęć.
Mam zamiar pododawać kilka zdjęć, z różnych okresów mojego życia. Ale po pierwsze - nie wiem czy chcecie, po drugie - muszę przeszukać wszystkie zdjęcia na kompie i uporządkować i po trzecie - muszę obmyślić jakiś system dodawania by nie nawalić wszystkiego na kupę (przepraszam za określenie), a notka ciągnęłaby się w nieskończoność.
Chyba zakończę już zanudzanie. Postaram się napisać kolejną notkę jak najszybciej ;)
Pozdrawiam Was wszystkich kochani! ;**
a! i zapomniałam jeszcze. w poniedziałek miałam maturę ustną z angielskiego rozszerzonego. poszło mi koszmarnie a o dziwo prawie na zawał zeszłam przy ogłaszaniu wyników słuchając jak mam 10/20 punktów. WoW!
a! i zapomniałam jeszcze. w poniedziałek miałam maturę ustną z angielskiego rozszerzonego. poszło mi koszmarnie a o dziwo prawie na zawał zeszłam przy ogłaszaniu wyników słuchając jak mam 10/20 punktów. WoW!
Ładne zdjęcia :D. Ja sama też nie wiem kim jestem.. tzn. nie znam siebie do końca, sama się często zaskakuję :).
OdpowiedzUsuńPowodzenia w robieniu kariery, a nie jest łatwo na pewno! :)
też biorę udział w tym konkursie ;)
OdpowiedzUsuńNa pytanie kim jesteś powiem ci że z tego co ja zauważyłam to masz zawsze swoje zdanie i jesteś sobą... wiem, wiem nie znam cię za dobrze ale czytam i podobają mi się twoje notki ;D Co do śpiewania, nie masz znajomości, ale jak masz talent to zawsze pozostaje wyjście: idź do jakiegoś programu, dużo jest teraz takich i jak ludzie cię poznają to łatwiej ci będzie zrealizować swoje marzenie ;)
Jaka fajniutka słodziutka mała!!!
Pozdrawiam :*
Też lubię śpiewać ale wiem ze nie jestem za dobra. Tzn. wszyscy mi mówią że mam ładną barwę głosu i gdybym troszkę popracowała to by coś we mnie wszło. Ale jak nie umiem śpiewać np sopranem? :p
OdpowiedzUsuńCo do Honey nic do niej nie mam i bdb że zrobiła karierę ! Nie ważne jak ale robi to co lubi i jest znana :) Życzę Ci powodzenia w tym co robisz! :)
W śpiewaniu pomogła by ci gra na jakimś instrumencie np gitara :):) Może ktoś znajomy umie grać ? Myślałaś o tym ? :):)
Hmm, sama musisz się określić;*
OdpowiedzUsuńDla mnie jesteś super dziewczyną z marzeniami i ambicjami.
nikt nie zna siebie do końca, zawsze pozostaje choc trochę tajemnicy, którą nie do końca można poznac. Więcej dowiadujemy się z czasem i z nowymi sytuacjami.
OdpowiedzUsuńjuż nie jestem miłą i słodką dziewczynką, w sumie nigdy nie byłam. Wiadomo, człowiek się zmienia.
kolczyki mam w uszach, plus język, warga i pępek. Planowany na wakacje jest sternum, czyli kolczyk pomiędzy piersiami, potem brew i biodra ;)
piszę z podkarpackiego, z dumnego miasta pełnego dresów i nietolerancyjnych ludzi - Stalowej Woli, lat mam 17.
Bardzo dziękuję za miły komentarz ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym poszła do Top Model, ale jest jeden problem: Mam tylko 160 cm ;(
Niestety nie znam nikogo kto pisze piosenki :/
OdpowiedzUsuńTrzymam za Ciebie kciuki :)
A.
ja też nie wiem kim zostanę, ale od małego pasjonowały mnie zwierzęta, to może coś w tym kierunku? nie mam pojęcia. ;P
OdpowiedzUsuńsłodka byłaś :D
hah, no do szkoły to nie mam za blisko, w szkole przeważnie jestem jakoś przed 8, a mam z dobry 1km czy coś koło tego, trudno mi określić, ale kawałek jest.
hm. polski bardzo dobrze, historia jako tako, a niemiecki średnio :p
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam, ciężka nazwa i trudno jej nie zapomnieć :D
to u mnie z tymi kolorami na odwrót, bo ja mam wszystkie bluzki czarne :)
kamila
ohh cute pics :)
OdpowiedzUsuńSłodkie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyników z matury :)
Pzdr. Kika
gratuluje !. <333
OdpowiedzUsuńjak dla nie jesteś osobą, która zawsze umie mnie zmotywować i pocieszyć <333
jesteś moim wzorem do nasladowania XDDDDD
ale słodka byłaś ęd jesteś !. <3333333
no mam zdj. tego aniołka, wstawie kiedys tam ;DDD
u mnie nie dało się wstawić szafy bo mam pokój na poddaszu.;p kategorie na blogu się robi jako etykiety;p
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia! A to kim jesteśmy to nikt tak naprawdę nie wie. Ale w sumie po co zawracać sobie tym głowę :) Po prostu żyjmy ;)
OdpowiedzUsuńja ładna ? o fu ! nieeeee jestem -.-
OdpowiedzUsuńale słodkie zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuńnowa notka u mnie ! :)
;*
ojej, ale słodka byłaŚ!! :*
OdpowiedzUsuńcudowny blog ♥♥
zapraszam do mnie:
http://roxyolsen.blogspot.com/
podoba mi się na miniówka zółta! hahah no jest wręcz świetna! ;D
OdpowiedzUsuńBtw. masz jakieś plany teraz na te dłuuugie wakcje? :)
jakaś praca albo wyjazd? ;)
No mas rację, ale nie ma modelek w moim wzroście ;/
OdpowiedzUsuńdzięki ;*
OdpowiedzUsuńwłaśnie lustrzanki maja taki plus, że jak przyciśniesz przycisk to od razu robi zdjęcie :)
z cyfrówkami już gorzej :(
tak, byłam w Berlinie :) ze szkołą.. miałam ze sobą lustrzanke.. ona troche waże, więc niekiedy jest to uciążliwe.. ale wychodzą 10000 razy lepsze zdjęcia :P a moja cyfrówka niestety robi niefajne zdjęcia już :( wychodzą niekiedy jakieś ciemne i wgl jakość..-.- ale jest to efektem tego,gdyż miałam zoom zepsuty ;| spadł na ziemie przez mojego kuzyna :( no, ale cóź..
a Emi nie wiem czy jadła te marchewki ;p one były przeznaczone dla konia mojej siostry :) ale akurat mnie tam nie było..
;)
Zostałaś wyróżniona u nas na blogu w zabawie Sunshine awards ;)
OdpowiedzUsuń*waży
OdpowiedzUsuńKochana, wrócę - nawet wiem kiedy;*
OdpowiedzUsuńW rocznicę moich rodziców;P
A na razie - gratulację z powodu wyróżnienia xD
To po prostu opowiadanie ...
OdpowiedzUsuńNa razie możesz śpiewć czyjeś piosenki .
Dużo szczęścia w związku :)
oo, no to by ciekawe było, ale w Polsce to tak nie jeżdżą jak np. w Houston , czy gdzieś tam xD hah, mam dwa psy, Daisy i Saba :D czy taka duża, to nie wiem ;p ale trochę tego jest :D ja zbytnio nie lubię dużo zdjęć dodawać, 3 góra 4 w jednej notce ;p
OdpowiedzUsuńDasz radę, kochana xD
OdpowiedzUsuńMnie spodziewaj się 21.06.11;P
I dzięki, że w ogóle chce Ci się czytać mój stupid blog;**
Aha , spoko :D
OdpowiedzUsuńAa no nie wiem , pewnie na jesień wkońcu ja pojade , mam nadzieje ; )
Pracuj dalej i w końcu będziesz wystarczająco dobra! :) Wierzę w Ciebie.
OdpowiedzUsuńHmm, przykro mi - co to tej matury z ang ;( A billowe spodnie miałam, bo wtedy byłam mniejsza, chudsza itp :D Oddałam je ;)
OdpowiedzUsuńA co do moich prezentów - trzeba miec dużo czasu, głowę pełną pomysłów i można otrzymywac często jakieś upominki ;)
OdpowiedzUsuńtak ,tak buty sliczne ale nie ukrywajac zabila bym sie w nich!XD.
OdpowiedzUsuńAa jakie sliczne zdjecia.
Słodkie zdjęcia.
OdpowiedzUsuń+ poobserwujesz. ?