środa, 15 października 2014

NOWY BLOG

I nadszedł ten moment.

Witam Was na tym blogu (prawie) ostatni raz.

Prawie, bo pewnie nie raz zdarzy mi się coś tam aktualizować ;)
W końcu fajna pamiątka i... archiwum z tego bloga będzie jakby nie patrzeć.

Nowy blog, jak pisałam kiedyś w poprzednim poście miał być blogiem tym samym,
ale zmienionym. Jednak okazało się, że jednak zmienię bloga całkowicie.
Nowy adres do zapamiętania i obserwowania to 

Małe wyjaśnienie zmiany w najnowszym poście KLIK!


Wyłączyłam komentowanie pod tym postem, bo liczę na kreatywne komentarze
ze wskazówkami jak i słowami zachęty tutaj :)
Niestety z przyczyn osobistych jak i czasowych nie jestem w stanie odpisać na Wszystkie Wasze poprzednie komentarze pozostawione na tym blogu dlatego zachęcam do aktywności na nowym.

Pozdrawiam!

środa, 16 kwietnia 2014

(nie)duże zminy w... życiu

Witajcie


Nie było mnie... długo.
Bardzo długo.

Szczerze? Nie jestem pewna czy zdołam nadrobić odpisywanie na wszystkie komentarze. A nawet jeśli to trochę to potrwa...

Na pewno szykuję zmiany!
Te, które mogą Was szczególnie zainteresować to zmiany na blogu.
~ Powoli zaczynam zajmować się zdjęciami już wrzuconymi. "Idę" od najstarszych postów.
Potem zmienię nagłówek, dodam kilka niezbędnych "gadżecików" i wrócę do systematycznego blogowania, mam nadzieję pod koniec kwietnia/początek maja.
~ Będzie też nowy blog. Ale o nim w swoim czasie..
~ Nowy sposób pisania/redagowania postów.
~ Nowy sposób recenzji (nie tylko kosmetyków).

+ oczywiście kilka niespodzianek w tym oczywiście tajemniczy-nowy-blog ;)

Myślę też nad zmianą nazwy, ale póki co zostanie..
Własna domena? Może w przyszłości. SIĘ ZOBACZY ;P


NOWE SPOJRZENIE
NOWE PASJE
NOWE ŻYCIE
NOWA JA
NOWY BLOG

Tak, tak. W ostatnim "nowym" można doszukać się dwuznaczności ;)


Niestety moje plany wymagają ode mnie poświęceń, przygotowań, czasu i... energii, a tego ostatnio mi brakuje.
Mam nadzieję, że dam radę!
A wiecie co motywuje mnie najbardziej??
WY!!
Dlaczego?
Sprawa jest prosta.
Jest Was aż 242! Dziękuję.
Mimo moich ostatnich odwiedzin tutaj prawie miesiąc temu odwiedziło mojego bloga ponad 2,5 tys. osób.
ŁĄCZNIE przez ponad 3 lata już, mojego bloga odwiedzono 97027 razy!
Napisałam 364 posty plus dzisiejszy.*
A Wy zostawiliście niemal 5,5 tys. komentarzy (brakuje pięciu)
Dobry czy zły wynik?
Jak dla mnie BARDZO DOBRY za co Wam dziękuję z całego serca ♥!

* Znajdą się posty, które niestety usunę, niektóre zmodyfikuję, ale postaram się je "gdzieś zapisać", zostawić po nich ślad i pamięć ;)
Kilka postów na pewno będzie mieć też swoje "drugie życie", ale o tym także innym razem.


Coś co miałam pisać, chciałam, planowałam, zamierzałam czy jakby to inaczej nazwać.. Albo zostanie zrealizowane, albo... nie. To także się zobaczy ;)


Bądźcie cierpliwi ;) na pewno wrócę.
Mam za wiele do stracenia, a przede wszystkim Was. A tego nie chcę.


Trzymajcie się kochani!
Jeszcze trochę...
Pozdrawiam

niedziela, 23 marca 2014

Kryzys nie jest fajny

Witajcie..


Dawno mnie nie było.
W moje życie wdarł się kryzys. Najpierw jeden, potem 3, a teraz... szkoda mówić.

Co dokładnie?

BLOG. Tydzień temu naszła mnie myśl o... jego skasowaniu. A równo tydzień temu była jego 3 rocznica..
Potem miałam, że usunę wszystkie posty aż do maja 2013, a potem, że zostawię tylko z 2013.
Potem znów myśli nad usunięciem.
Na tym się skończyło. Nie chciałam dłużej rozważać za i przeciw i dlatego też nie wchodziłam tutaj cały tydzień. Żeby nie napisać czegoś głupiego czy nie wcisnąć głupiego przycisku "Skasuj"

STUDIA. Nie mam siły tam chodzić, jeździć, być. A co dopiero będzie na sesji?
NAUKA. zero chęci.

PRACA. Dalej nie mam.
a KASA potrzebna. Nie tylko na zachcianki, ale chociażby na studia i dojazdy. Ale jestem także na kupnie nowego telefonu o czym wspomnę w najbliższym czasie na pewno nie raz ;)

MARZENIA. Dalej niespełnione, dalej status "w trakcie", a mało co zrobione. Brak możliwości, brak pieniędzy, brak znajomości i innych niezbędnych czynników (zależy od marzenia).

FITNESS/SPORT/ODCHUDZANIE/ZDROWY STYL ŻYCIA. Zwał jak chciał ^^ ale nic mi nie pomaga :( Jestem zrozpaczona tym stanem.


Dzisiaj, na te moje smutki, otwarcie sezonu grillowego :)
Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic

ZDJĘCIA. I tu chodzi zarówno o robienie zdjęć z czym jestem baaardzo do tyłu i nic nie nauczyłam się nowego przy obsłudze mojego Nikusia.
Ale także chodzi o zdjęcia na bloggrze. Tym razem nie o jakość, a o... rozmiar! Dowiedziałam się jakiś czas temu, ze blogger zezwala na zamieszczenie jedynie 2GB zdjęć. To strasznie mało. Dlatego mam takie małe zadanie do wykonanie, a mianowicie zamiana zdjęć.
Zamiana rozmiarów zdjęć na blogu, zamiana zdjęć nie moich (lub niezbyt ważnych) na zdjęcia z tinypic.com (tylko zastanawiam się czy jak dam jako adres url źródło zdjęcia na bloggerze, a potem podmienię to czy będzie je odczytywało ???) oraz skasowanie ewentualnych niepotrzebnych, brzydkich, głupich zdjęć.
Obym dała radę, bo tego jest cała masa.!
A wie ktoś może jak sprawdzić ile jeszcze zostało limitu do wykorzystania??


Wybaczcie jak nie odpiszę na wszystkie komentarze od razu, jak będę trochę nie ogarnięta w najbliższym czasie i możliwe, że moje posty będą pojawiać się dość nieregularnie co związane będzie ze zmianami, o których wspominam powyżej.

Obym tylko nie zwariowała od tego zmieniania rozmiarów i zdjęć...


Miłej nocy..

piątek, 14 marca 2014

muszę sobie kupić spodnie

Witajcie.



Dawno mnie nie było, wiem.
Obiecałam tak wiele, wiem.
Mam dużo komentarzy, na które nie odpisałam, wiem.
Ale już jestem i... postaram się to nadrobić.
Postaram się, bo dzisiaj piątek, a w piątek narzeczony wraca :)

Tytuł jak tytuł. Ale niestety to prawda. Muszę iść na mini zakupy po nową parę spodni...
Znów fioletowe!
bluzka 3/4 - esmara (Lidl)
bluza - Hard Rock Cafe (Sh)
spodnie - miss.cherry
biżuteria (oprócz zaręczynowego) - sklep ze sztuczną biżuterią
torba - Living Dead Souls (sklep w Cieszynie na ul. Głębokiej - nie pamiętam nazwy sklepu)
buty - Carrefour, te same co tutaj


Lubię tę torbę choć jest bardzo duża. Na jedno to dobrze, bo dużo zmieszczę np. mojego netbooka., ale czasami niepotrzebnie plącze mi się koło nóg takie "duże coś".


Nie przedłużając... Lecę nadrabiać, bo boję się, że ciężko mi będzie...
Postaram się już nie robić takich długich przerw.



Miłej nocy.

wtorek, 11 marca 2014

szampon AUSSIE do włosów długich

Cześć kochani!



Dzisiaj post jakiego dawno nie było - recenzja.


AUSSIE LUSCIOUS LONG SHAMPOO


Cena: 19,99zł, Rossmann  +4/6
Od producenta:
Opakowanie: plastikowa butelka 300ml, otwieranie z pomocą kliknięcia (ew. odkręcić zakrętkę)  5/6
Składniki: zawiera SLS - dla niektórych NIESTETY
Konsystencja: dość gęsta z początku, dziwne, bo zrobiła się rzadsza pod koniec użytkowania (kolor: jasny niebieski co niezbyt widoczne na zdjęciu)  5/6
Aplikacja: Nanieść na dłoń, spienić, a następnie wmasować we włosy i skórę głowy. Mała ilość słaba się pieni, a do długich włosów potrzebna jest większa ilość produktu.  5/6
Zapach: kojarzy mi się jednoznacznie z różową gumą Orbit - trochę za słodki  +4/6
Efekt: Włosy są odświeżone i oczyszczone, odczuwalne uczucie chłodu na skórze głowy. Wymaga użycia odżywki, gdyż włosy mogą wydawać się odrobinę szorstkie. Na szczęście zapach nie utrzymuje się długo, jednak ten efekt świeżości także. :(  5/6
Podsumowanie: Podoba mi się to, że wspaniale odświeża włosy i skórę głowy. Na początku moje włosy go pokochały, później chyba za bardzo się przyzwyczaiły. Niestety nie wiem jak współgra z odzywką tej samej serii. Cena chyba trochę za wysoka, bo niejeden dobry szampon w podobnej cenie jest pojemności 500ml.

Ocena ogólna:  -5/6



Powoli radzę sobie z organizacją, choć jeszcze mi daleko...
Nie żeby mi to szybko szło, ale się staram. W końcu to nie wyścigi ;)
Dlatego też muszę Was przeprosić za brak odzewu z mojej strony na Waszych blogach. Postaram się najdalej jutro nadrobić odpisywanie, a przynajmniej część ;)


Znacie firmę AUSSIE ??
Znacie ten szampon ??
Polecacie jakiś produkt tej firmy ??



Do przeczytania :)

poniedziałek, 10 marca 2014

Women's Day

Hi there!



Na wstępie: WSZYSTKIEGO DOBREGO DRODZY MĘŻCZYŹNI - DZISIAJ WASZ DZIEŃ


W sobotę był Międzynarodowy Dzień Kobiet.
8 marca - ta data oczekiwana przez większość kobiet.
Znak szczególny? Tulipany.
Jak zazwyczaj daje się kobiecie róże to w ten dzień są tą tulipany. Czerwone, różowe, kolorowe, byle nie żółte, bo to zła wróżba...
Image and video hosting by TinyPic
demotywatory.pl
Dzień jak co dzień? Może w pewnym sensie...
Dostałam 3 kwiaty od bardzo dobrego znajomego :) mojego narzeczonego ♥ i... jego brata O.o szok!
Moja mama dwa (od pierwszych dwóch osób)

Po, co tygodniowym sprzątaniu i ogarnięciu kilku spraw związanych z przygotowaniem do wiosny przyszedł czas na przygotowania do wyjścia.
Nie popisałam się strojem. Outfit był niemal identyczny jak ten z dnia 6 marca.
Dodatkiem była jedynie żółta opaska na włosy. (zdjęcia z komórki)

O godzinie 16:30 wyszłam z domu. Na przystanku spotkałam się z Agnieszką i Sylwią. Niestety czekałyśmy prawie godzinę na busa.
W busie spotkałyśmy Agę.
Po prawie dwóch godzinach dotarłyśmy do Izy.  Tuż przed oczywiście jakieś zakupy...
Miałyśmy tego naprawdę sporo..

No to ZA NASZE SPOTKANIE prawie, że po latach...

Rozmowy o wszystkim i o niczym. Wspomnienia z czasów LO, co robimy teraz, co studiujemy, gdzie pracujemy, jacy są nasi wykładowcy, jak wygląda sesja, co robimy poza studiami, co planujemy, co się zminiło,... i wiele więcej.
Oglądanie śmiesznych filmików na YT (może o nich napiszę).
Oglądanie "Epoki Lodowcowej 3: Era Dinozaurów" - oglądał ktoś?
Iza pokazała nam świetną grę, która jest filmem: "The last of us" - 13 godzin oglądania i grania na przemian.

Ok. godziny 1°° zadzwoniłam po narzeczonego. Wróciłam do domu po 2°°...
Na drugi dzień wstałam dopiero 11:30.
Ale było warto!
Było fajnie i chętnie to powtórzę :)
DZIĘKI DZIEWCZYNY !


?? A Wy jak spędziłyście ten NASZ DZIEŃ ??
?? Ile kwitków Wy dostałyście ??


Tak fajnie cieplutko i przyjemnie, a ja muszę za niedługo zbierać się na uczelnię. NIE CHCE MI SIĘ!



Miłego rozpoczęcia tygodnia!
Spokojnie... już pół poniedziałku za nami :)